
"Rolnik szuka żony" to program, który cieszy się dużą popularnością wśród widzów TVP. W minioną niedzielę (16 października) wyemitowano czwarty odcinek nowego sezonu. Rolnicy i rolniczka przygotowali pokoje na przyjazd wybranych wcześniej przez siebie kandydatów i kandydatki.
Tomasz R. przywitał u siebie Justynę, Katarzynę i Klaudię. Z dwiema pierwszymi paniami nie widział się wcześniej na żywo. Ich rozmowy odbyły się online. Kiedy wszystkie panie były już u rolnika, Klaudia podzieliła się swoimi obawami.
Ciężarna Klaudia już u Tomasza
Przyznała, że odczuwalne jest, iż Tomasz częściej spogląda na Kasię. Przyznała się również do tego przed produkcją, że póki co nie powiedziała jeszcze pozostałym uczestniczkom o swojej ciąży.
Klaudia
Pod publikacją z tym fragmentem "Rolnika" zawrzało. Część internautów jest przychylna i kibicuje ciężarnej Klaudii: "Życie bywa nieprzewidywalne... Dziewczyna jest bardzo odważna, występując w programie. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwa"; "Mam taką nadzieję, że Pan Tomek jednak wybierze Klaudię, bo bardzo do siebie pasują"; "Klaudia wizualnie pasuje do pana Tomasza i oby im się udało, trzymam za nich kciuki, ale zobaczymy, co przyniesie los".
Znalazła się też spora grupa, która mocno krytykuje postawę 23-latki. "Jak się boi oceniania, to po co poszła do programu. Na taki stres się narażać w takim stanie. O mądrości to nie świadczy" – czytamy.
"Wcale tej ciąży nie widać. Ciekawe, czy jednak panie same się zorientują, czy jednak im powie" – zastanawiali się inni.
Przypomnijmy, w poprzednim odcinku Tomasz odrzucił jedną z kandydatek, bo nie poinformowała go w liście, że ma syna. – Wywarła na mnie negatywne wrażenie, dlatego że zataiła sam fakt, że ma dziecko. Raczej nie widzę jej jako mojej partnerki, kandydatki czy faworytki – mówił.