Na początku października Jarosław Kaczyński zabłysnął informacją o tym, że w popegeerowskich gminach ludzie zbierali po lasach kartofle zasadzane dla dzików przez leśników. Słowa prezesa PiS wywołały duże zdziwienie. Posłanka Hanna Gill-Piątek postanowiła sięgnąć do źródeł i skierowała zapytanie do ministerstwa klimatu.
Reklama.
Reklama.
Podczas wizyty w województwie zachodniopomorskim Jarosław Kaczyński stwierdził, że za rządów Donalda Tuska ludzie kradli ziemniaki dla dzików
Jego twierdzenie wywołało dużą konsternację i wielu zastanawiało się, co prezes miał na myśli
W głowę zachodziła również Hanna Gill-Piątek, która postanowiła wystosować oficjalne zapytanie w tej sprawie
Podczas wizyty w Kołobrzegu prezes PiS poszedł o krok dalej i powiedział o biedzie, jaka miała panować za czasów Platformy Obywatelskiej na terenach po popegeerowskich. Wspomniał o "kartoflach sadzonych dla dzików". – Ludzie byli wtedy tak biedni, że zbierali po lasach kartofle zasadzone dla dzików przez leśników – zarzucił.
Hanna Gill-Piątek pyta o zasadzone kartofle dla dzików
Słowa wywołały dużą konsternację, dlatego posłanka Polski 2050Hanna Gill-Piątek postanowiła wystosować oficjalne zapytanie do ministra klimatu i środowiska w sprawie ilości zasadzonych kartofli dla dzików w polskich lasach w czasach rządów Platformy Obywatelskiej.
W nawiązaniu do troski pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego w związku z nasadzeniami kartofli w celu dokarmiania zimowego sus scrofa (dzika euroazjatyckiego) proszę o odpowiedź na pytanie: Ile ton kartofli sadzi się w polskich lasach w latach 2007-2022 (z rozbiciem na lata od 2007 do 2022 r.)? – napisała posłanka.
Wymijająca odpowiedź ministerstwa
Na pytanie posłanki, odpowiedział wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka. Zaznaczył na początku, że rzeczywiście praktykuje się prowadzenie poletek łowieckich, które mają przeciwdziałać szkodom wyrządzonym przez zwierzynę. Zaznaczył jednak, że rzadko poletka obsiewane są ziemniakami.
W odpowiedzi też zaznaczono też, gdzie należy szukać informacji, jaką powierzchnię zajmują poletka. Wiceminister jednak nie był w stanie udzielić odpowiedzi, ile ton kartofli posadzono w polskich lasach za czasów rządów Platformy Obywatelskiej, czyli w latach 2007-2022.
"Tym samym, Minister Klimatu i Środowiska, jak również nadzorowane przez niego Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe oraz Polski Związek Łowiecki nie dysponują danymi, które pozwoliłyby udzielić odpowiedzi na skierowane do Ministra Klimatu i Środowiska zapytanie poselskie" – zakończył swoje pismoEdward Siarka.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.