Katastrofa w Indiach. Rzeka porwała setki ludzi po zawaleniu się mostu
W północno-zachodniej części Indii w stanie Gudźarat zawalił się most. Setki ludzi zostało porwanych przez rzekę. Jest też wielu zabitych. Wśród nich kobiety i dzieci.
Reklama.
W północno-zachodniej części Indii w stanie Gudźarat zawalił się most. Setki ludzi zostało porwanych przez rzekę. Jest też wielu zabitych. Wśród nich kobiety i dzieci.
Jak relacjonuje agencje i lokalne media w Indiach, około 90 osób zginęło po zawaleniu się mostu w zachodnim stanie Indii - Gudźarat. Wśród zabitych są kobiety, dzieci i osoby starsze.
Ofiar może być więcej, gdyż setki osób pogrążyły się w rzece Manchhu w mieście Morbi po zawaleniu się konstrukcji mostu. Dostępne materiały wideo pokazują wielu ludzi zwisających z częściowo zatopionego mostu.
Na moście miało być w tym czasie nawet 400 osób, jeśli nie więcej. Władze stanu informują, że nadal trwają działania ratunkowe. Udało się uratować już część ludzi z wody. Wielu nadal jest zaginionych.
230-metrowy zabytkowy most został zbudowany podczas brytyjskiego panowania w XIX wieku. Był on zamknięty w celu renowacji przez sześć miesięcy i został ponownie niedawno otworzony. Ponowne otwarcie odbyło się w zeszłym tygodniu.
Premier Indii Narendra Modi, który przebywa w swoim rodzinnym stanie Gudźarat z trzydniową wizytą, powiedział, że polecił pilne zmobilizowanie zespołów do akcji ratunkowej po katastrofie na moście.