
Związek króla Karola III i jego zmarłej przedwcześnie małżonki, księżnej Diany, nie należał do najszczęśliwszych. Atmosfera między nimi była na tyle gęsta, że osoby z ich otoczenia czuły się niezręcznie.
Autor najnowszej publikacji "The King: The life of Charles III" opisuje, że oficerowie pałacowi wyrażali swoje zaniepokojenie dużą ilością strzelb, pistoletów i karabinów w murach rezydencji Highgrove, z obawy o zdrowie królewskiej pary.
Czytaj także: Karol III chce zapomnieć o Elżbiecie II? Pozbył się kolejnej pamiątki po zmarłej matce
Pracownik o rozmowie Karola i Diany. Miał usłyszeć wypowiedź o "byciu gejem"
Christopher Andersen opisuje w swojej książce, która premierę będzie miała 8 listopada, że dotarł do wielu pracowników Pałacu Buckingham. Jeden z kamerdynerów opowiedział autorowi bardzo ciekawą historię, której miał być świadkiem.
W trakcie swojej pracy wspomniany lokaj miał widzieć, jak Diana rzuca epitetami w kierunku męża. Księżna burzyła się z powodu obsesji Karola na punkcie Camilli, z którą miał romans.
Żona księcia Walii miała ścigać swojego męża po korytarzach wiejskiej rezydencji Highgrove House. Ówczesny książę podobno zaprzestał jakiegokolwiek stosunku seksualnego z małżonką po narodzinach jego drugiego syna Harry'ego w 1984 roku. Diana zarzucała swojemu partnerowi "brak bliskości", której tak bardzo potrzebowała.
Christopher Andersen
"The King: The Life of Charles III"
Ciężko ocenić, czy przywołana historia i fragment królewskiej biografii ma pokrycie w rzeczywistości. Jednak warto pamiętać o oryginalnym poczuciu humoru króla Karola III. Monarcha słynie z dystansu do siebie, a swoimi żartami potrafi wprowadzić w zakłopotanie niejednego słuchacza.
Jednak argumentem przeciwnym temu stwierdzeniu są jego współczesne poglądy i otwartość. Niemniej jego swoisty coming out mógł być po prostu próbą ukrycia braku zainteresowania księżną Dianą z powodu ukrywanego przed nią romansu z Camillą Parker-Bowles.
Zobacz także