Robert Stockinger, dziennikarz z pasma śniadaniowego "Dzień dobry TVN" poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że odchodzi na jakiś czas z pracy. Wszystko przez problemy zdrowotne.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Z zespołu "Dzień dobry TVN" znika Robert Stockinger
Dziennikarz przekazał przykre wieści na temat swojego stanu zdrowia. Okazuje się, że ma polipy krtani
Robert Stockinger od ponad dekady jest związany ze stacją TVN, a od 9 lat pracuje jako reporter w programie śniadaniowym. Przez ten czas zaskarbił sobie sympatię u widzów za swój kunszt dziennikarski i niebanalne poczucie humoru.
Prywatnie jest synem Tomasza Stockingera, znanego m.in. z roli w serialu "Klan". Od lat jest też w szczęśliwym związku z dziennikarką TTV Patrycją Drozd, z którą doczekał się dwójki dzieci – córki Oliwii oraz syna Adama.
Stockinger przekazał smutną wiadomość. "Na razie znikam z 'DDTVN'"
Ostatnio jednak nad głową Roberta zawisły ciemne chmury. W najnowszej relacji na Instagramie ogłosił, że przez jakiś czas nie będzie się pojawiał na wizji. Powodem mają być kłopoty ze zdrowiem.
"Panie i panowie, na razie znikam z 'Dzień dobry TVN'. Czujni widzowie słyszeli, że od kilku tygodni tracę głos. Biorę się z wrogiem, czyli polipem krtani, za łby. Zobaczymy, kto kogo" – napisał.
Roszady w TVN
W ostatnim czasie w grupie TVN zaszło wiele zmian. Na początku czerwca przekazano, że Edward Miszczak po 25 latach żegna się ze stacją. Znany dziennikarz telewizyjny i radiowy był związany z TVN od 1997 roku. Piastował stanowisko dyrektora programowego oraz członka zarządu.
"W życiu każdego przychodzi taki moment, że mimo sukcesów odczuwa się potrzebę zmiany. Dlatego podjąłem decyzję o odejściu, ale ludzie i to wyjątkowe miejsce zawsze będą w moim sercu" – oznajmił Miszczak, który wylansował takie gwiazdy jak Małgorzata Rozenek-Majdan, Magda Gessler, Marcin Prokop, Szymon Majewski czy Hubert Urbański.
Jego odejście wielu określa jako "koniec epoki". W końcu sprawował pieczę nad stacją od ćwierć wieku. Z końcem lipca podano, że Lidia Kazen będzie piastować nowo powstałą funkcję dyrektorki kanału TVN. Wcześniej pełniła rolę szefowej TTV, a także była dyrektorką programową Player.pl.
Niewątpliwie jedną z największych programowych perełek TVN-u jest popularny i lubiany program śniadaniowy "Dzień dobry TVN". W nowych odcinkach nie zobaczymy Anny Wendzikowskiej,która była dziennikarką i prezenterką popkulturową. Po swoim odejściu zdobyła się na wyznanie dotyczące mobbingu, którego miała doświadczać w pracy.
"Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam o pracę. Nigdy 'gwiazda z telewizji', a ja byłam traktowana, jak dziewczynka z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie" – wyznała.
Z "Dzień dobry TVN" odeszła też ostatnio Diana Kautz, która była pogodynką, ale to nie koniec zmian. Oprócz odejść w redakcji pojawiły się też nowe osoby. Do grona prowadzących tuż po wakacjach dołączyli: Krzysztof Skórzyński, który jeszcze rok temu prowadził "Czarno na białym" w TVN24, przygotowywał też materiały do "Faktów" oraz Małgorzata Rozenek-Majdan.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.