Kasia Tusk przyćmiła "koronę". Wyglądała olśniewająco na światowej premierze hitu Netflixa
Kamil Frątczak
09 listopada 2022, 11:20·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 listopada 2022, 11:20
Premiera 5. sezonu światowego przeboju przedstawiającego losy brytyjskiej rodziny królewskiej za nami. Wśród zaproszonych gości nie brakowało gwiazd kina, a także polskich akcentów. Jednym z nich, oprócz Elisabeth Debicki, była Kasia Tusk, która pojawiła się na czerwonym dywanie. Córka Donalda Tuska zadała szyku i wyglądała olśniewająco.
Reklama.
Reklama.
"The Crown" to jeden z największych hitów Netflixa. Serial opowiadający historię brytyjskiej rodziny królewskiej podbił cały świat
Niedawno odbyła się oficjalna premiera 5. sezonu. Na czerwonym dywanie pojawiła się plejada gwiazd, ale także nie zabrakło polskich akcentów
Jednym z nich była wcielająca się w rolę Diany, Elisabeth Debicki. Brytyjska aktorka posiada polskie korzenie
Na premierze pojawiła się również Kasia Tusk, która wyglądała olśniewająco
Piąty sezon słynnego "The Crown" to najbardziej oczekiwana premiera tego roku. Kolejny epizod światowego przeboju opowiadającego losy brytyjskiej rodziny królewskiej nareszcie ujrzał światło dzienne, a fani mogą podziwiać dalsze losy ulubionych bohaterów.
W tym sezonie przenosimy się do lat 90. kiedy to brytyjska monarchia boryka się z kłopotem rosnącego niezadowolenia społecznego. Bardzo duży wpływ na to miały problemy rodzinne Windsorów. Dominic West, wcielający się w rolę ówczesnego księcia Walii, Karola, zapewnił, że to właśnie w tym sezonie pokazana zostanie afera z Camillą Parker-Bowles w roli głównej.
W rolę księżnej Walii, Diany wcieliła się Elisabeth Debicki. Co ciekawsze, brytyjska aktorka ma polskie korzenie, gdyż jej ojciec był Polakiem. Jednak to nie był jedyny polski akcent. Na światową premierę 5. sezonu "The Crown", która odbyła się we wtorek w Londynie, została zaproszona również Kasia Tusk.
Olśniewająca Kasia Tusk na premierze "The Crown" Netflixa
Kasi Tusk można wnikliwie doszukiwać się na polskich salonach, mimo to raczej się jej nie znajdzie. Blogerka i influencerka stara się unikać blasku flashy i fotoreporterów. Jednak córka Donalda Tuska zrobiła wyjątek i na premierze najpopularniejszego serwisu streamingowego na świecie dumnie reprezentowała Polskę.
Kasia Tusk udostępniła w relacji na swoim Instagramie kadry z czerwonego dywanu. Pochwaliła się nie tylko samym wydarzeniem, ale również płatną współpracą na zaproszenie, o czym świadczyły dodane przez nią podpisy do zdjęć i filmów.
Blogerka jest bardzo popularna w social mediach. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 400 tysięcy użytkowników. Nic dziwnego zatem, że jest zapraszana na prestiżowe wydarzenia w świecie show-biznesu.
Na swoich InstaStories zaprezentowała kulisy wydarzenia. Od windy i ekskluzywnej limuzyny, którą dotarła na premierę, po miejsce, w którym się ona odbywała i after party. Uwagę wszystkich przykuła oczywiście jej stylizacja. Influencerka postawiła na klasyczne czarne spodnie oraz koszulę z przezroczystymi rękawami.
Nowy sezon serialu już teraz wzbudza masę emocji. Sceny, w których padają niepochlebne opinie na temat rodziny królewskiej, wzburzyły niektórych gości. John Major, który był ówczesnym premierem Wielkiej Brytanii, twierdzi, że nie przypomina sobie, by kiedykolwiek śmiał krytykować Windsorów. Z kolei Judi Dench, brytyjska aktorka opisała ten epizod jako "okrutny i surowy".