Reklama.
Ambasador USA w Polsce Stephen D. Mull przekonuje: Mimo różnych zmian akcentów europa jest partnerem nr 1 Ameryki, zarówno w dziedzinie bezpieczeństwa, jak i naszych interesów globalnych.
Rzeczywiście, ExxonMobil wycofał się w tym roku, ale sporo innych amerykańskich firm wciąż inwestuje w Polsce: Chevron, American Oil, ConocoPhillips. Mają one ekspertów i raczej nie wydają pieniędzy na próżno. Teraz ważne jest stworzenie w Polsce takich warunków, by firmy mogły i chciały poszukiwać łupków. Wiem, że powstały założenia ustawy, która będzie regulować kwestie podatkowe.
Dziwię się twierdzeniu, że Europa, także wschodnia, nie jest już dla Ameryki ważna. Niedawno sekretarz stanu Hillary Clinton była w Pradze. To jej 38. wizyta w Europie. Oznacza to, że bywała tu średnio dziesięć razy w roku. W żadnym innym miejscu na świecie nie mamy tylu żołnierzy co w Europie. Mimo różnych zmian akcentów Europa jest partnerem nr 1 Ameryki, zarówno w dziedzinie bezpieczeństwa, jak i naszych interesów globalnych. Może to brzmi nieco arogancko, ale USA odegrały rolę przywódczą w zapewnieniu bezpieczeństwa Europie, szczególnie wschodniej - popatrzmy choćby na rozszerzenie NATO.
Jest to oczywiście decyzja biznesowa, rząd USA może jedynie popierać takie działania. Odwiedziłem ostatnio Mielec, gdzie koncern Sikorsky wspaniale współpracuje z polskim partnerem, produkuje helikoptery Black Hawk sprzedawane na całym świecie. Przysparza to korzyści gospodarce polskiej i amerykańskiej. Takie firmy jak Sikorsky czy Lockheed Martin, producent samolotów F16, mają dobre doświadczenia ze współpracy z polskim biznesem. Chciałbym, by takich przykładów było więcej, bo Polska jest bardzo zainteresowana modernizacją sił zbrojnych. Ale nawet jeśli wiedziałbym o planowanych inwestycjach, nie mógłbym o tym mówić, bo to przedstawiciele biznesu muszą o tym informować.