"Niewolnicy Isaury" nie trzeba przedstawiać, przynajmniej starszym pokoleniom. O tym, jak w Polsce pustoszały ulice, gdy telewizja emitowała kolejny odcinek brazylijskiej telenoweli, krążą już legendy. Teraz niewolnica została polityczką. Gwiazda serialu Lucelia Santos weszła w skład rządu prezydenta Brazylii Luli da Silvy. Za jaki resort będzie odpowiadać?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W ostatnią niedzielę października w Brazyliiodbyły się wybory prezydenckie. Walka była zacięta. 50,9 głosów zdobył lewicowy polityk Luiz Inácio Lula da Silva, natomiast ubiegający się o reelekcję Jair Bolsonaro, przedstawiciel prawicy, uzyskał 49,1 proc. poparcia. Tym samym południowoamerykański kraj ma nowego prezydenta, co nie spodobało się zwolennikom prawej strony.
W Brazylii panuje ustrój prezydencko-parlamentarny i to prezydent jest jednocześnie głową państwa i szefem rządu. Lula da Silva kompletuje więc swój gabinet, a w jego skład weszła gwiazda słynnej na całym świecie brazylijskiej telenoweli.
Lucelia Santos z "Niewolnicy Isaury" w rządzie Luli da Silvy
Jak podaje brazylijski portal NaTelinha, Lucelia Santos, odtwórczyni głównej roli w "Niewolnicy Isaury" emitowanej w latach 70., weszła w skład rządu Brazylii. 65-letnia Santos weszła w skład rządowego zespołu przejściowego w resorcie kultury wraz z dwoma politykami PT: Marcio Tavaresem oraz Jucą Ferreirą.
Santos będzie współodpowiedzialna za koordynację sektora kultury w okresie transformacji nowego rządu. Jej zespół będzie m.in. określał wytyczne dla resortu za kadencji Luli, przeglądał decyzje i dekrety wydawane przez administrację byłego prezydenta Jaira Bolsonaro, analizował strukturę sektora kulturalnego w rządzie federalnym oraz dyskutował nad budżetem.
Aktorka w tegorocznych wyborach parlamentarnych w Brazylii ubiegała się o mandat w Izbie Deputowanych z listy centrolewicowej Brazylijskiej Partii Socjalistycznej (PSB). Nie udało jej się jednak wejść do niższej izby parlamentu. Teraz cieszy się ze swojej roli w rządzie Luli da Silvy.
"To już oficjalne, zostałam zaproszona do rządowego zespołu przejściowego Luli da Silvy w resorcie kultury. Bardzo się cieszę, zaczynamy! Jest dużo pracy do wykonania" – napisała gwiazda "Niewolnicy Isaury" na Twitterze.
Kim jest Lucelia Santos z "Niewolnicy Isaury"?
Lucélia Santos ma 65 lat, urodziła się w Santo André w regionie metropolitalnym São Paulo i jest aktorką, reżyserką, autorką i producentką. W latach 70. zdobyła główną rolę w "Niewolnicy Isaurze", telenoweli na podstawie abolicjonistycznej powieści Bernardo Guimarãesa z 1875, która opowiada miłosną historię u schyłku niewolnictwa w Brazylii w XIX wieku.
Serial, który był emitowany w Brazylii w latach 1976-1977 (liczył 100 odcinków), stał się ogromnym hitem w kraju i za granicą. "Niewolnicę Isaurę" uważa się za najchętniej oglądano telenowelę na świecie w historii.
Również w Polsce zrobiła furorę. W TVP1 "Niewolnica Isaura" miała premierę w 1985 roku jako pierwsza telenowela nad Wisłą. Mimo że krytycy negatywnie oceniali telenowelę, widzowie tłumnie zasiadali przed ekranem, a we wtorkowe wieczory, gdy pokazywano nowy odcinek, pustoszały ulice. Serial bił rekordy popularności. Jak informuje serwis IMDB, średnia oglądalność "Niewolnicy Isaury" w Polsce wynosiła ponad 81 procent ogółu oglądających (a czasami nawet 92 procent).
Na fali niezwykłej popularności serialu Lucelia Santos oraz Rubens de Falco grający Leôncia przylecieli w maju 1985 roku do Polski. Spędzili w niej tydzień, odwiedzili Warszawę, Łódź, Skierniewice, Katowice, Sosnowiec i Kraków, byli gośćmi w szkołach, szpitalach i zakładach pracy.
Od premiery "Niewolnicy Isaury" Lucelia Santos zagrała w ponad 30 produkcjach telewizyjnych i 23 filmach. W ostatnich latach zaangażowała się w politykę i wielokrotnie okazywała swoje poparcie dla Luli da Silvy w mediach społecznościowych.