Piotr Kraśko po długiej nieobecności wrócił do stacji TVN. Jak się okazało, nie tylko tam
Kamil Frątczak
14 listopada 2022, 13:17·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 14 listopada 2022, 13:17
Mimo że Piotr Kraśko zniknął z "Faktów" i mediów społecznościowych na jakiś czas, fani o nim nie zapomnieli. Niedawno opinią publiczną zawładnęła informacja o powrocie dziennikarza do "Faktów" na antenie TVN w nowej roli. Na tym jednak nie koniec, ponieważ ponownie uaktywnił się w swoich social mediach. Prezenter zamieścił nagranie, pod którym fani wyrazili swoją radość z jego powrotu.
Reklama.
Piotr Kraśko wraca nie tylko do TVN-u. Fani zachwyceni jego nową odsłoną Fot. Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama.
Piotr Kraśko na jakiś czas zniknął z widoku opinii publicznej, a także nie można było go zobaczyć w roli prowadzącego "Faktów". Wszystko to za sprawą głośnych afer z jego udziałem
Po dłuższej przerwie dziennikarz powrócił do "Faktów" w nowej roli, a także ponownie uaktywnił się w swoich social mediach
Internauci komentują nagranie, które niedawno opublikował. Są zachwyceni, co widać w ich wpisach pod postem
Piotr Kraśko zakończył właśnie długi, nieplanowany "urlop" od pracy w stacji TVN. Dziennikarz do 4 listopada przebywał na zwolnieniu lekarskim, co wyjaśnił w wywiadzie na antenie programu "Dzień Dobry TVN". Dziennikarz opowiedział wówczas o swojej depresji i stanach lękowych, w które popadł.
– To było dla mnie naprawdę szokujące, byłem na wojnach, huraganach, trzęsieniach ziemi. (...) A tu nagle dopada cię taki lęk, który jest jak głaz, który cię gniecie. Nie wiesz, o co chodzi, nie rozumiesz tej sytuacji. Przez dwa miesiące rozmawiałem z 6 osobami. Nie byłem w stanie wyjść z domu. Nie widziałem sensu życia w ogóle. Nie widziałem sensu swojego istnienia – przyznał w trakcie rozmowy.
Piotr Kraśko wraca nie tylko do TVN-u. Fani zachwyceni jego nową odsłoną
Za dziennikarzem bardzo trudny czas. Wszyscy pamiętają głośne afery z jego udziałem, które dotyczyły jazdy samochodem bez uprawnień i niepłacenia podatków. Mimo wszystko ten rozdział uważa już za zamknięty, a wszystkie sprawy zostały uregulowane z odpowiednimi organami ścigania.
Teraz Kraśko zaczyna nowy etap w swoim życiu. Dziennikarz wrócił do pracy, a redakcja "Faktów" obsadziła go w roli korespondenta ze Stanów Zjednoczonych. Sam zainteresowany nie poinformował, jak długo tam zostanie. Na ten moment powierzono mu zadanie relacjonowania wyborów do Kongresu.
Przy okazji wylotu do USA, prezenter uaktywnił się również na swoim Instagramie. Niedawno opublikował wideo, w którym opowiedział o znaczącej przewadze Republikanów nad Demokratami. W swojej wypowiedzi podzielił się również rozmaitymi opowieściami, a także wspomniał Joe Bidena.
– Wyobraźcie sobie, że w tym stanie, w Teksasie, Republikanie wygrali sto wyborów z rzędu. Ale mało tego (...) wszędzie wygrywają Republikanie. Biden dwa tygodnie temu mówił: "Pójdę na porozumienie z Republikanami, ale nie w jednej sprawie. Nie w sprawie walki z ociepleniem klimatycznym" – opowiedział w swoim wideo.
Pod nowym postem w komentarzach wylała się fala komplementów. Między innymi swoim spostrzeżeniem podzieliła się Agata Młynarska, koleżanka z branży Kraśki. "Piotrek, jesteś genialnie utalentowany! Masz dar, wiedzę, warsztat! Słuchanie Ciebie to ulga i frajda" – napisała dziennikarka.
Fani są zachwyceni powrotem prezentera w nowej odsłonie. "Uwielbiam ten głos! Od razu człowiek więcej przyswaja informacji :) miło Pana znowu słyszeć i widzieć Panie Piotrze!"; "
Wreszcie właściwy człowiek na właściwym miejscu. Doceniam wiedzę i profesjonalizm. Aż miło posłuchać"; "Dobrze Pana wiedzieć Panie Piotrze. Brakuje Pana wywiadów, głosu, etc. Trzymam kciuki" – czytamy w komentarzach.
