Samochody często grają w filmach role niemniej ważną niż ludzcy bohaterowie, a czasami nawet nadrzędną – szczególnie w kinie amerykańskim. Oto siedem kultowych, filmowych aut wszech czasów.
Bumblebee z filmu "Transformers" z 2007 roku to żółty Chevrolet Camaro drugiej generacji z 1977 roku, który zamieniał się w gigantycznego robota. Aby jednak auto przetrwało ekstremalne sceny akcji w filmie Michaela Baya, w podwoziu samochodu zastosowano panele z tych samych form, jakich użyto do produkcji Camaro Concept z 2006 roku.
Co ciekawe, oryginalnie Bumblebee był Volkswagenem Garbusem, jednak Bay zdecydował się na zmianę modelu auta. Zdaniem reżysera ten pierwszy wzbudzałby skojarzenia z innym kultowym autem z filmu "Garbi – Super Bryka".
Kiedy dzisiaj słyszymy nazwę marki Aston Martin, od razu przywołuje ona skojarzenie z Agentem Jej Królewskiej Mości – a wszystko zaczęło się od Astona Martina DB5 z 1964 roku, którym Sean Connery jeździł w filmach "Goldfinger" i "Operacja piorun".
Astony, którymi jeździł James Bond, stały się słynne dzięki swojemu nietypowemu wyposażeniu. Agent 007 w swoich autach dysponował m.in. karabinami maszynowymi, wyrzutnią fotela, zasłoną dymną czy rozpylaczem plam oleju. Co ciekawe, Bond miał również ekrany z mapami samochodowymi, co być może zainspirowało twórców współczesnych systemów nawigacji.
Cadillaca Miller-Meteora (znanego również jako Ectomobile), którym poruszają się tytułowi "Pogromcy duchów", nie da się pomylić z niczym innym. Pół-ambulans, pół-karawan z mnóstwem świateł i syren na dachu, jest jednym z najbardziej kultowych samochodów w historii kina.
Co ciekawe, zgodnie z oryginalną koncepcją auto miało wyglądać bardziej złowrogo. W początkowej fazie planów wyobrażano je sobie jako czarno-fioletowy wóz z białymi stroboskopowymi światłami, mający zdolność dematerializacji oraz międzywymiarowego poruszania. Ostatecznie postawiono na kolor biały ze względu na mnogość scen nocnych.
Dziś nie wyobrażamy sobie trylogii "Powrót do przyszłości" bez kultowego DeLoreana DMC-12, jednak w oryginalnym scenariuszu podobno nawet nie było żadnego samochodu –pierwotnie Marty McFly i doktor Brown mieli podróżować w czasie w prostej komorze, jednak Robert Zemeckis (reżyser filmu) zadecydował o użyciu auta.
Co ciekawe jednak, choć w filmie auto ma supermoce, w rzeczywistości, gdy ten model DeLoreana pojawił się na rynku, fani motoryzacji raczej uznali go za rozczarowujący. Pomimo tego, że prezentował się zjawiskowo, jego wnętrze oraz osiągi pozostawiały wiele do życzenia.
Batmobil z "Batman Forever" posiadał wysokowydajny silnik Chevy 350 ZZ3 oraz moc 345 koni mechanicznych. Ponadto jego nadwozie wykonano z odpornego na wysoką temperaturę laminatu epoksydowego z włókna szklanego.
Takim parametrom nie mógł oprzeć się Chris O'Donnell, czyli filmowy Robin, który wybrał się nim na przejażdżkę. Niestety, swobodna jazda skończyła się bliskim spotkaniem z krawężnikiem, po którym przód samochodu został mocno wgnieciony.
Pussy Wagon to kanarkowożółty Chevrolet Silverado z pierwszej części filmu "Kill Bill", który pierwotnie należał do pielęgniarza Bucka. Po tym, jak Beatrix Kiddo (Uma Thurman) przypomina sobie, że mężczyzna gwałcił ją, gdy była w śpiączce, zabija go i zabiera kluczyki do auta.
Samochód pojawił się jedynie w pierwszym rozdziale, gdyż później sam Quentin Tarantino zaczął nim jeździć promując również tym samym kontynuację produkcji. Pussy Wagon pojawił się również w dwóch teledyskach: Missy Elliott "I'm Really Hot" oraz Lady Gagi i Beyoncé "Telephone".
Wehikuł tajemnic to należący do Freda samochód, którym wścibskie dzieciaki ze "Scooby Doo" podróżują w poszukiwaniu kolejnych zagadek do rozwiązania. Trudno stwierdzić, jaki to dokładnie model samochodu, jednak z pewnością jest to furgonetka z lat 60.
Zgodnie z jedną z teorii na temat serialu, samochód służy ekipie również w innym celu. Podobno Fred ma nim uciekać przed... poborem wojskowym do Kanady razem ze swoją narzeczoną Daphne. Shaggy z psem i Velmą mieli do nich dołączyć jako osoby przeciwne konfliktowi zbrojnemu w Wietnamie – ten pierwszy jako hipis, a ta druga jako aktywistka.