Sylwester w ostatniej chwili nie musi oznaczać siedzenia w domu
Sylwester w ostatniej chwili nie musi oznaczać siedzenia w domu Fot. Shutterstock

Gdy biura turystyczne informują nas przez telefon, że o sylwestrze za granicą nie ma mowy już od tygodni, a z Zakopanego płyną wieści o przeciążeniu turystycznym i braku wolnego skrawka łóżka, powstaje problem: co zrobić ze sobą w Sylwestra?

REKLAMA
Na dwa dni przed powitaniem Nowego Roku łatwo się zniechęcić i zdecydować na samotną noc z popcornem i pilotem w ręku. Dlatego zebraliśmy dla Was kilka kreatywnych pomysłów.

Gipiury, strusie pióra i lufki. Impreza tematyczna

Domówka? Jeśli już, to oryginalna, najlepiej tematyczna! Wszystko po to, by impreza była jedyną w swoim rodzaju i nie przypominała nudnych posiadówek z całego roku. Party rodem z 20-lecia międzywojennego, burleski czy ulubionego filmu sprawi, że w Nowy Rok wejdziemy z uśmiechem.
Pobudzi też kreatywność gości, bo na dwa dni przed Sylwestrem raczej trudno o zdobycie profesjonalnych strojów. – Wypożyczalnie są już zamknięte, ale co to za problem, jeśli ma się wyobraźnię – śmieje się Kinga Fromlewicz z firmy eventowej Sezam Życzeń. – Można też znaleźć w sieci i zaprosić profesjonalnego DJ’a. Na pewno są jeszcze jacyś „niezagospodarowani”. W czasie imprezy atrakcją może też być barman – może zorganizować prywatny pokaz przygotowywania drinków i koktajli – proponuje Fromlewicz.
Dobre buty i mapa z nietypowym szlakiem. Nocne odkrywanie miasta
To propozycja dla tych, którzy nie chcą spędzać sylwestra na jednej imprezie. – Dobry pomysł zwłaszcza, jeśli w tym czasie odwiedza nas znajomy zza granicy i chcemy mu przy okazji pokazać miasto. Sylwester jest do tego świetną okazją! – przekonuje Kinga Fromlewicz. I doradza: wybierzmy nietypową trasę, np. szlakiem kultowych miejsc lat 70.
Możemy też przejść się po mieście, a w przerwach zaglądać do klubów, które tematycznie nawiązują do danego okresu. – Można spacer połączyć z oglądaniem jakiegoś filmu. Na przykład obejrzeć parę odcinków kultowego serialu, a potem przejść się szlakiem jego bohaterów. Lub zaprosić na wieczór pod hasłem „czekolada”: obejrzeć film o tym tytule, a potem pochodzić po czekoladziarniach. Ważne jednak, by wszystko wcześniej zaplanować i sprawdzić, które miejsca będą w tym czasie otwarte – mówi Kinga Fromlewicz z Sezamu Życzeń.
Przygoda w miejskiej dżungli. Idź na spontan
Sprawdzona metoda wielkomiejskich studentów. Nie masz kasy i pomysłu, a Sylwester zastaje Cię „za pięć dwunasta”? Bierz kurtkę i idź w miasto. Kieruj się tam, gdzie najgłośniej i najzabawniej, nie omijając przy tym prywatnych imprez. Wbij się na jedną z nich. W taką noc nikt nikogo nie wygania, nie docieka też, skąd się wziąłeś na imprezie. Emocje płynące z przygody, możliwość poznania nietypowych ludzi i przeżycia śmiesznych sytuacji – w codziennym, uporządkowanym życiu warto znaleźć miejsce na taki sylwestrowy spontan.

Sylwester klasycznie. W teatrze, kinie lub na imprezie w klubie

Jeśli wolimy spędzić sylwestrową noc na zorganizowanej imprezie, możemy skorzystać z bogatej oferty klubów, restauracji, kin czy teatrów. Wiele z nich dysponuje wolnymi miejscami, a bilety można kupić w ostatniej chwili. Ceny wahają się w zależności od miejsca i atrakcji.
W Zielonej Górze Teatr Lubuski zaprasza na komedię „Chory z urojenia” z lampką szampana po spektaklu. W Krakowie podwoje w noc sylwestrową otwierają Teatr Ludowy z Dużą Sceną i Sceną Pod Ratuszem, Narodowy Stary Teatr, Teatr im. J. Słowackiego i Teatr Bagatela. Kinomaniaków ucieszą oferty warszawskiej Kinoteki czy Multikina, gdzie obejrzymy m.in. biografię jednego z najsłynniejszych DJów - Armina Van Buurena.
W Płocku są jeszcze miejsca na zorganizowanych imprezach w hotelach. W Hotelu Tumskim pobawimy się na imprezie z czasów PRL-u, a w Hotelu Marsel w rytmie brazylijskiej samby. Tymczasem Międzynarodowe Targi Szczecińskie dysponują miejscami na wielkim balu przebierańców. Koszalin zaprasza na sylwestra z wąskotorówką – z przejazdem koleją wąskotorową z wagonem tanecznym i imprezą na świeżym powietrzu na stacji docelowej – w Manowie.
Swoją ofertę last minute mają też miejskie kluby. W Szczecinie zaprasza Kantyna Portowa, Lu Lu Club i Patio. W Warszawie na imprezy zapraszają m.in. Proxima, Dekada, Hybrydy, Hula Kula czy Mirage. Kluby nie zapominają również o singlach – tak jak stołeczny Klub Warszawa, który zaprasza na „Bal nie dla par”.
Nie zapomnijmy o zorganizowanych imprezach plenerowych w sercach miast i miejscowości. To na pewno najtańszy pomysł na przywitanie Nowego Roku. W Katowicach pod Spodkiem zagrają m.in. Golec u’Orkiestra, Varius Manx, K.A.S.A. W Warszawie pobawimy się na Placu Konstytucji w ramach Sylwestrowej Mocy Przebojów z takimi gwiazdami jak Zakopower, Kasia Kowalska czy Feel. Na mniejsze imprezy pod ratuszem zapraszają m.in. Koszalin i Kołobrzeg.