nt_logo

Kolejny protest tuż przed meczem. Wyjaśniamy, o co chodzi z gestem niemieckich piłkarzy

Jakub Noch

23 listopada 2022, 15:18 · 2 minuty czytania
Kibice obserwujący mundial w Katarze byli świadkami kolejnego przedmeczowego protestu. Członkowie reprezentacji Niemiec do pamiątkowego zdjęcia zapozowali z ustami zasłoniętymi rękoma. Była to odpowiedź na szantaż ze strony islamskich radykałów rządzących Katarem oraz szefostwa FIFA w sprawie tęczowej opaski "One Love".


Kolejny protest tuż przed meczem. Wyjaśniamy, o co chodzi z gestem niemieckich piłkarzy

Jakub Noch
23 listopada 2022, 15:18 • 1 minuta czytania
Kibice obserwujący mundial w Katarze byli świadkami kolejnego przedmeczowego protestu. Członkowie reprezentacji Niemiec do pamiątkowego zdjęcia zapozowali z ustami zasłoniętymi rękoma. Była to odpowiedź na szantaż ze strony islamskich radykałów rządzących Katarem oraz szefostwa FIFA w sprawie tęczowej opaski "One Love".
Protest reprezentacji Niemiec przed meczem z Japonią na MŚ w Katarze. Fot. ANNE-CHRISTINE POUJOULAT / AFP / East News
  • Piłkarze reprezentacji Niemiec przeprowadzili symboliczny protest przed meczem z Japonią
  • Kadra Hansiego Flicka do pamiątkowej fotografii stanęła z zasłoniętymi ustami
  • Na trybunach sprzeciw wobec szantażu ze strony homofobicznych szejków i FIFA wyraziła też szefowa MSW Niemiec Nancy Faeser

Kilka dni temu kapitan reprezentacji Niemiec Manuel Neuer zapowiadał, że wyjdzie na katarskie stadiony z tęczową opaską "One Love" symbolizującą solidarność z osobami LGBTQ+, które w Katarze i wielu innych państwach Bliskiego Wschodu są prześladowane. Podobne plany mieli liderzy drużyn z Anglii, Belgii, Danii, Holandii, Walii oraz Szwajcarii.

Pomiędzy ceremonią otwarcia turnieju Katar 2022 a meczem Anglia-Iran, czyli pierwszą okazją do zaprezentowania symbolu tolerancji przez Harry'ego Kane'a, okazało się jednak, że europejscy piłkarze muszą zmienić plany. Wszystko przez szantaż ze strony katarskich organizatorów mistrzostw świata w piłce nożnej oraz ich sojuszników z szefostwa FIFA. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, drużyny zostały poinformowane, że za tęczę na opaskach będą surowo karane. Kapitanowie z "One Love" na ramieniu mieliby "na dzień dobry" otrzymać żółtą kartkę, a jeśli zespół nadal działałby na nerwy skrajnie konserwatywnym muzułmanom, groziłoby mu nawet odjęcie zdobytych punktów.

Protest piłkarzy przed meczem Niemcy-Japonia

I właśnie na to przed meczem Niemcy-Japonia odpowiedziała kadra Hansiego Flicka. Manuel Neuer, Niklas Süle, Antonio Rüdiger, Nico Schlotterbeck, David Raum, Joshua Kimmich, İlkay Gündoğan, Sarge Gnabry, Thomas Müller, Jamal Musiala i Kai Havertz przed obiektywami fotoreporterów stanęli z ustami zakrytymi dłońmi.

"Naszą opaską kapitańską chcieliśmy dać wyraz wartościom, którymi żyjemy w drużynie narodowej: różnorodności i wzajemnego szacunku. (...) Prawa człowieka nie podlegają negocjacjom. To powinno być oczywiste. Niestety nadal nie jest. Dlatego ta wiadomość jest dla nas tak ważna. Dla nas zakaz używania tej opaski jest niczym zakaz używania ust" - czytamy w oświadczeniu niemieckiej federacji piłkarskiej.

Niemiecka minister strollowała homofobicznych szejków i FIFA

Co ważne, tak irytująca przywódców Kataru opaska "One Love" i tak podczas spotkania Niemcy-Japonia na Khalifa International Stadium w Dosze się pojawiła. I to chyba w jeszcze bardziej wymownie, niż gdyby nosił ją Manuel Neuer.

Kapitana niemieckiej reprezentacji postanowiła bowiem wyręczyć federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Z symbolem wsparcia dla osób LGBTQ+ na ramieniu przedstawicielka rządu Olafa Scholza usiadła na trybunie honorowej tuż obok... szefa FIFA Gianniego Infantino, który używania tęczowego symbolu piłkarzom zakazał.