Milena Lewandowska, a właściwie Milena Lewandowska-Miros, bo tak nazywa się siostra Roberta Lewandowskiego poleciała do Kataru, by wraz z rodziną kibicować reprezentacji Polski, ale przede wszystkim - wspierać młodszego brata. Dzień po wygranym meczu, Milena relaksowała się nad basenem w białym bikini.
W ubiegłą sobotę, 26 listopada, Polska pokonała Arabię Saudyjską 2:0. Na trybunach nie zabrakło bliskich piłkarzy, w tym rodziny Roberta Lewandowskiego, który we wspomnianym meczu strzelił gola - swojego pierwszego w karierze na mistrzostwach świata.
Kapitanowi kibicowała oczywiście żona - Anna Lewandowska, ale także jego mama Iwona i siostra Milena Lewandowska-Miros. 37-latka jest o trzy lata starsza od Roberta i blisko związana z bratem. To jego wybrała na ojca chrzestnego swojego syna Leona, z kolei Lewandowscy poprosili ją, by została chrzestną ich córki Klary.
Mimo dzielącej ich odległości rodzeństwo często się widuje. Milena bardzo lubi się też z Anią, z którą była we wrześniu na fashion weeku w Paryżu.
Zawodowo Milena Lewandowska zajmuje się właśnie modą. Wraz z mężem - Radosławem Mirosem - za którego wyszła w 2014 roku prowadzą markę specjalizującą się w szyciu luksusowych garniturów. W projektach marki Sergio Leone chętnie chodzi też Robert.
W dzieciństwie siostra Roberta Lewandowskiego, podobnie jak wcześniej ich mama Iwona trenowała siatkówkę. Grała nawet w reprezentacji siatkarek Politechniki Warszawskiej.
W sobotę Milena podzieliła się zdjęciami ze stadionowych trybun, gdzie kibicowała reprezentacji z rodziną i przyjaciółmi. Niestety dzień później Ania musiała wyjechać z Kataru do Barcelony, gdzie obecnie mieszkają Lewandowscy.
Z jej relacji na Instagramie wynika jednak, że opuszcza męża tylko na chwilę i prawdopodobnie wróci na środowy mecz reprezentacji z Argentyną. Oczekiwania są wysokie, bowiem to najbliższe spotkanie zadecyduje o tym, czy Polakom uda się wyjść z grupy.
W Katarze, a konkretnie w Dosze, zostały natomiast mama i siostra piłkarza Milena. Gdy Ania leciała do Barcelony, jej szwagierka odpoczywała nad hotelowym basenem. Nie omieszkała podzielić się na Instagramie zdjęciami.
37-latka wybrała skromny, biały kostium dwuczęściowy - z dołem z wysokim stanem i minimalistyczną górą na jedno ramię. Do tego dobrała rozpinaną, białą tunikę sięgającą kostek i duże, czarne okulary. Oczywiście pod postem nie zabrakło komentarza zachwyconej stylizacją Ani.