Joanna Opozda cieszy się dużą popularnością w świecie modelingu i aktorstwa. Jednym z czynników, które na to wpływają, jest z pewnością nieskazitelna uroda gwiazdy. Wielu zastanawia się jednak nadal, czy to zasługa medycyny estetycznej, czy natury. Aktorka w odpowiedzi postawiła sprawę jasno.
Przed tym, jak Joanna Opozda zaczęła pojawiać się na "czerwonych dywanach" zagrała kilka epizodycznych ról. Większą popularność przyniosła jej dopiero rola Jowity w serialu "Pierwsza miłość".
Od najmłodszych lat rozwijała się też jako modelka. "Zanim skończyłam szkołę teatralną i zostałam aktorką, pracowałam w Polsce jako modelka i hostessa" - podzieliła się w jednym z postów na Instagramie, w którym opowiedziała o swoim traumatycznym doświadczeniu.
Pewnego razu wyjechała z koleżanką do Francji, gdzie miały pracować jako hostessy. Szybko okazało się jednak, że charakter ich pracy ma być zupełnie inny. "Oczekiwano od nas 'usług', na które w żadnym wypadku nie wyraziłyśmy zgody. Byłam przerażona. (...) zabarykadowałam się w pokoju, a nazajutrz udało mi się uciec do Polski" - relacjonowała.
Dziś Opozda ma w swoim portfolio wiele znaczących produkcji, w których wystąpiła. Ostatnio miała okazję zagrać ikonę fracuskiego kina i modelingu Brigitte Bardot. "Brigitte Bardot Cudowna" to film Lecha Majewskiego, którego międzynarodowa premiera odbyła się na 37. Warszawskim Festiwalu Filmowym.
Jak się okazało, polską aktorkę wybrała sama Bardot. "Zadzwonił do mnie reżyser Lech Majewski i powiedział, że pani Brigitte Bardot osobiście wybrała mnie do zagrania tytułowej roli w nowym filmie pana Lecha pt. 'Brigitte Bardot Cudowna'!" – pochwaliła się Opozda.
Wraz z popularnością przyszło większe zainteresowanie życiem prywatnym gwiazdy, też z tego względu, że związała się Antkiem Królikowskim. Później wieści o ich rozstaniu i pojawienie się na świecie syna Vincenta rozpaliły media do czerwoności.
Joanna Opozda aktywnie działa również na Instagramie. Ostatnio zorganizowała tam serię Q&A, w której obserwatorzy śmiało pytali ją o nurtujące ich kwestie. Jeden z nich był ciekawy, czy aktorka poprawiała sobie urodę.
"Nic nie poprawiałam. Teraz lepiej się maluję. (...) Mam nadzieję, że raz na zawsze rozwieję wszelkie wątpliwości" - odpisała, publikując swoje zdjęcia z przeszłości. Na jednym z nich miała zaledwie 17 lat.
"Ma pani naturalny kolor włosów, czy farbowany?" - zapytał inny użytkownik. Okazało się, że Opozda nawet i to w sobie nie zmieniała. "Naturalny, od lat nie farbuję włosów" - odpowiedziała.