Były szef warszawskiej policji zatrzymany. "Krok czysto polityczny"
redakcja naTemat
30 listopada 2022, 18:38·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 listopada 2022, 18:38
Były komendant warszawskiej policji Michał Domaradzki został zatrzymany przez Centralne Buro Śledcze. Jest on obecnie szefem Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Warszawie. Wieczorem w środę był już wolny i odniósł się do sprawy.
Reklama.
Reklama.
Centralne Biuro Śledcze zatrzymało Michała Domaradzkiego. Był on w latach 2014-2016 szefem policji w Warszawie
Domaradzki obecnie jest szefem Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Warszawie
Jak informowało radio RMF FM, agenci Centralnego Biura Śledczego działali na polecenie prokuratury regionalnej w Szczecinie. Z informacji stacji wynika, że "chodzi jeden z wyodrębnionych wątków wielkiego śledztwa w sprawie afery wokół zakładów chemicznych w Policach w Zachodniopomorskiem". W ocenie śledczych były szef KSP mógł nielegalnie udostępnić niejawne materiały.
Były szef warszawskiej policji zatrzymany przez CBA
Michał Domaradzki (zgadza się na podawanie nazwiska) nie został przewieziony do Szczecina, a tamtejsi prokuratorzy na przesłuchanie przyjechali do Warszawy.
"Na razie śledczy nie chcą ujawniać, jakie zarzuty miał usłyszeć były szef warszawskich policjantów oraz komu i jakie informacje - według prokuratury - przekazywał" – podano po południu na stronie RMF FM.
Domaradzki obecnie jest szefemBiura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Warszawie. Pracuje tam od 2020 roku. Wcześniej był dyrektorem stołecznego Biura Polityki Mobilności.
Z kolei tvn24.pl, powołując się na dwa źródła, podaje, że dyrektor został zatrzymany w środę rano, kiedy przyszedł do pracy. CBA wysłała po niego pięciu uzbrojonych agentów. – To generał policji, były szef komendy stołecznej policji. Po co ta szopka, można go było wezwać – powiedział portalowi stołeczny urzędnik.
Portal podaje również, że po przedstawieniu zarzutów związanych z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków Domaradzki został wypuszczony.
Dyrektor odniósł się już do zatrzymania
"Stawiane zarzuty oraz sposób zatrzymania oceniam jako krok czysto polityczny. Jako wieloletni funkcjonariusz policji nie zgadzam się na takie funkcjonowanie państwa. Będę bronił swojego dobrego imienia" – przekazał jego oświadczenie portalowi rzecznika ratusza Monika Beuth.
Czym zajmowała się do tej pory Michał Domaradzkiego?
Szefem warszawskiej policji Michał D. został we wrześniu 2014 roku. Funkcję komendanta stołecznego policji pełnił do lutego 2016 roku. Został odwołany przez ówczesnego komendanta głównego Zbigniewa Maja.
– Moi poprzednicy wymieniali komendantów wojewódzkich i kadry w komendzie głównej policji w ciągu 2-3 lat. Ja dokonałem zmian w ciągu miesiąca korzystając ze swoich uprawnień – tłumaczył wtedy nadinsp. Zbigniew Maj w rozmowie z tvn24.pl.
– Z pełną satysfakcją mogę powiedzieć, że zostawiam najlepszy garnizon w Polsce, który tworzą wspaniali ludzie, który wspierany jest przez formacje, instytucje i samorządy, aby swoje zadania wypełniał jak najlepiej. Dziękuję za każdy dzień pracy z wami, dobrą współpracę, zrozumienie problemów, które razem udało się nam rozwiązać. Teraz mój czas należy się moim najbliższym – mówił zebranym podczas swojego pożegnania.