Tak wygląda drabinka mistrzostw świata. Polacy są w gronie najlepszych ekip turnieju
Krzysztof Gaweł
02 grudnia 2022, 22:39·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 grudnia 2022, 22:39
Szesnaście drużyn jedzie do domu, szesnaście drużyn zostaje w Katarze i od soboty rusza do decydującej walki o mistrzostwo świata w piłce nożnej. Wśród nich jest reprezentacja Polski, która już w niedzielę (godzina 16:00) stawi czoła Francji w walce o marzenia i ćwierćfinał MŚ, pierwszy w historii naszej drużyny narodowej. Kto zostanie mistrzem świata? Turniej zaczyna się w zasadzie od nowa.
Reklama.
Reklama.
W piątek zakończyła się faza grupowa piłkarskich mistrzostw świata
O tytuł nadal walczy szesnaście drużyn, w tym reprezentacja Polski
Sensacyjnie za burtą są Duńczycy, Niemcy, Belgowie oraz Urugwajczycy
Faworytami do złota nadal są: Argentyna, Brazylia, Hiszpania i Portugalia
Piłkarskie mistrzostwa świata wkraczają w decydującą fazę. Z rywalizacją pożegnało się 16 drużyn, 16 ekip wciąż jest na placu boju i będzie walczyć o złoty puchar świata. W tym gronie znalazła się reprezentacja Polski, która w grupie C zajęła drugie miejsce, notując remis z Meksykiem 0:0, triumf nad Arabią Saudyjską 2:0 oraz porażkę 0:2 z Argentyną. Teraz czeka nas zadanie najtrudniejsze z możliwych, czyli pojedynek o ćwierćfinał z mistrzami świata Francuzami.
Z grupy A promocję wzięli zgodnie z planem Holendrzy oraz mistrzowie Afryki z Senegalu. W grupie B wygrała Anglia, a rzutem na taśmę w 1/8 finału zameldowała się reprezentacja USA. W grupie C najlepsze były Argentyna i Polska, a w grupie D Francja oraz sensacyjna Australia. Zmagania w grupie E wygrali Japończycy przed Hiszpanami, a w grupie F Maroko, które zdystansowało Chorwację. Z grupy G do 1/8 finału wskoczyły Brazylia i Szwajcaria, a z grupy H Portugalia oraz reprezentacja Korei Południowej.
Kto znalazł się za burtą? Najgorsi w turnieju gospodarze Katarczycy, bardzo słabo dysponowana Walia, słabiutka w turnieju Kostaryka czy bardzo nieregularna Kanada. Odpadali też faworyci, tacy jak Dania, Niemcy, Belgia czy Urugwaj. Każdą z tych ekip wymieniano w gronie tych, które stać nawet na medal na mundialu. Tymczasem wszystkie wróciły już do domów i do tego z poczuciem klęski resztę MŚ obejrzą w telewizji.
Tak wygląda drabinka piłkarskich mistrzostw świata w Katarze:
1/8 finału
3 grudnia (sobota)
Holandia – USA, godz. 16:00
Argentyna – Australia, godz. 20:00
4 grudnia (niedziela)
Francja – Polska, godz. 16:00
Anglia – Senegal, godz. 20:00
5 grudnia (poniedziałek)
Japonia – Chorwacja, godz. 16:00
Brazylia – Korea Południowa, godz. 20:00
6 grudnia (wtorek)
Maroko – Hiszpania, godz. 16:00
Portugalia – Szwajcaria, godz. 20:00
Jak układa się rywalizacja w ćwierćfinałach? Polacy, w razie sensacyjnej wygranej, mogą trafią na lepszego w parze Anglia – Senegal. Na kursie kolizyjnym są Holandia oraz Argentyna, a także Hiszpania i Portugalia. Brazylia, jeśli przedrze się do ćwierćfinału, zapewne stawi czoła wicemistrzom świata, czyli Chorwatom. Niespodzianki? Mamy nadzieję, że sprawią taką Biało-Czerwoni, a może Maroko, Korea, Japonia czy Australia? Będzie się działo!
Rywalizacja w fazie pucharowej MŚ toczyć się będzie do 18 grudnia (niedziela), gdy w Lusajl poznamy nowych mistrzów świata. Dzień wcześniej, w sobotę 17 grudnia, czeka nas pojedynek o trzecie miejsce. Zmagania zapowiadają się pasjonująco, a my mamy nadzieję, że reprezentacja Polski nie pożegna się już w niedzielę i że dostarczy nam ogromnych emocji.