• Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka powiedzieli sobie "tak" na pięknej plaży w otoczeniu najbliższych przyjaciół i rodziny
• Ślub piłkarza wywołał olbrzymią falę hejtu. Ma to związek ze śmiercią Oliwierka – syna piłkarza i jego poprzedniej partnerki Magdy Stępień
• Sportowcowi zarzucono, że nie potrafi uszanować żałoby po własnym dziecku
• O kilka zdań podsumowania pokusiła się także Małgorzata Ohme

Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka sformalizowali swój związek na plaży w Miami w towarzystwie najbliższej rodziny i przyjaciół. Ślub był niemałym zaskoczeniem dla obserwatorów, a nawet znajomych pary. Nie zapowiadano go wcześniej. Dowiedzieliśmy się o tym, że powiedzieli sobie "tak", z Instagrama.

Nowicka nie jest pierwszą kobietą, której ślubował miłość do grobowej deski. W latach 2016–2020 piłkarz był mężem Edyty Zając. Potem na jaw wyszedł jego romans z Eweliną Taraszkiewicz, z którą doczekał się córki Inez. Od marca 2020 do czerwca 2021 był związany z Magdaleną Stępień, która urodziła ich syna, Oliwiera. W sierpniu 2021 potwierdził związek z Pauliną Nowicką, a w grudniu tego samego roku para się zaręczyła.

Kiedy Rzeźniczak układał sobie już życie u boku nowej partnerki, u jego 6-miesięcznego dziecka zdiagnozowano bardzo rzadką odmianę nowotworu. Była uczestniczka "Top Model" robiła wszystko, aby zapewnić synowi jak najlepsze leczenie. Walczyła o jego życie w klinice w Izraelu. Choroba okazała się silniejsza i ostatecznie zabrała chłopca. Stępień i Rzeźniczak pochowali Oliwera cztery miesiące temu.

Małgorzata Ohme wymownie o ślubie Kuby Rzeźniczaka. "Nie wyobrażam sobie"

Pod postami z Miami, gdzie Rzeźniczak i Nowicka pochwalili się kadrami z ceremonii, a teraz wstawiają zdjęcia z miesiąca miodowego, posypała się lawina komentarzy. Ludzie wytknęli piłkarzowi brak szacunku do zmarłego chłopca, ale też Magdy Stępień, która z bardzo mocno przeżyła odejście syna.

Modelka powoli staje na nogi i otwiera się na mówienie o swoich traumatycznych przeżyciach. Jednym z pierwszych wywiadów był ten z Małgorzatą Ohme w "Dzień Dobry TVN". Tymczasem prezenterka i psycholożka zareagowała na wieści o ślubie Kuby Rzeźniczaka.

"Ja uważam, że nie należy oceniać. Im bardziej oceniamy, tym bardziej dajemy sobie prawo do przekraczania czyichś granic. My tak naprawdę nigdy nie wiemy. Ja też zawsze mówię, że to są wszystko obrazki, poszlaki. Akurat ta historia jest mi bliska, bo miałam bardzo długi i wzruszający wywiad z Magdą w 'Dzień dobry TVN'. Jeden z najbardziej wzruszających wywiadów, jakie miałam w życiu" – powiedziała Ohme na łamach Jastrząb Post.

Psycholożka zachowawczo, ale jednak wymownie spuentowała decyzję o ślubie. "Tak po ludzku i moralnie, nie wyobrażam sobie, abym brała ślub, kiedy w lipcu zmarło moje dziecko. To nie jest coś, co trzeba zrobić. To jest coś, co może poczekać" – stwierdziła.

"Nie wywołuje to we mnie dobrych emocji, jeśli chodzi o etykę, moralność. Nie odbieram tego dobrze. Nie chciałabym, żeby mój syn kiedykolwiek się tak zachował" – podsumowała gorzko.

Ostatnio na łamach tego samego serwisu wypowiedziała się matka córki Rzeźniczaka. Jej wypowiedź nie postawiła go w dobrym świetle jako rodzica.

"Inez nie miała okazji poznać aktualnej partnerki ojca. Jak dotąd nie wyrazili chęci spotkania z naszą córką, mimo że jest już świadoma pewnych spraw. Nie pozostaje mi nic innego, jak mówić córce, że tata ma teraz dużo spraw na głowie i mieszka daleko" – podkreśliła kobieta.

"Zresztą, Inez dalej uważa ciocię Magdę za dziewczynę taty i nie wiem, jak miałabym jej to teraz wytłumaczyć, biorąc pod uwagę jej wiek" – dodała.