Jak poradzić sobie z zamarzającymi od środka szybami?
Jak poradzić sobie z zamarzającymi od środka szybami? Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Zima daje w kość kierowcom, zwłaszcza tym, którzy swoje samochody zostawiają na noc pod chmurką. Przy dużym mrozie i opadach śniegu poranne skrobanie szyb jest murowane. Poważniejszy problem robi się jednak, kiedy szyby zamarzają od środka. Jak temu zapobiec? Podpowiadamy.

REKLAMA

Niemal każdy kierowca kiedyś chociaż raz musiał skrobać szyby w samochodzie. Najczęściej robią to ci, którzy zostawiają swoje auto pod chmurką w zimę. Wtedy nie ma zmiłuj – jeśli szyba nie jest zabezpieczona, trzeba wydobyć skrobaczkę i ciepłe rękawiczki.

Czasami jednak szyba w samochodzie zaparkowanym na mrozie poza pomieszczeniem może zamarznąć od środka. Wtedy sprawa odmrażania pojazdu o wiele bardziej się komplikuje. Usunięcie lodu od wewnątrz jest trudne, topiący się lód skrapla się na deskę rozdzielczą i tylko potęguje problem.

Dlaczego szyba zamarza od środka?

Jeśli szyba w samochodzie zamarza od środka, oznacza to, że wewnątrz auta jest za dużo wilgoci. Pierwsze, co powinniśmy więc zrobić, to sprawdzić filtr kabinowy. Jego wymiana jest sugerowana przy każdym przeglądzie sezonowym, lecz nie wszyscy decydują się na jego wymianę.

Brudny i niedrożny filtr kabinowy zatrzymuje wewnątrz pojazdu wilgoć, a ta magicznie nie znika, tylko w wyniku ciepła z nawiewu paruje i osadza się na szybach. Po wyłączeniu silnika i zostawieniu samochodu na mrozie dosłownie po kilku minutach zaczyna zamarzać.

Jednak brudny filtr to nie jedyny powód, przez który wilgoć może zalegać wewnątrz auta. Innym są niedrożne otwory odpływowe w karoserii, zwłaszcza w podszybiu. Często gromadzą się tam liście i inny brud z przedniej szyby. Gromadząca się tam woda i szczątki mogą wywoływać korozję, przez którą woda dostanie się do środka auta.

Regularne czyszczenie to podstawa

Jeśli powyższe dwa powody nie stanowią problemu, warto wyczyścić i osuszyć dywaniki materiałowe w aucie. Być może to one gromadzą wilgoć w pojeździe i warto by je wymienić na gumowe, szczególnie na zimę.

Dobrze też od czasu do czasu umyć wewnętrzną stronę szyb w aucie. Nagromadzony na nich brud i tłuszcz ułatwia osadzanie się pary wodnej. Dobrze robić to przy użyciu odpowiedniego środka lub chociaż płynu do spryskiwaczy.

Jeśli i te kwestie są rozwiązane, a wilgoć nadal gromadzi się w aucie, warto w środku postawić pochłaniacz wilgoci i regularnie włączać klimatyzację – tak jest, klimatyzacje zimą. Jej regularne używanie sprawia, że na wiosnę nie czeka nas przykra, zatęchła niespodzianka, jak ją włączymy, a zimą osusza powietrze.