Rosyjska propaganda nie poprzestaje i dalej szerzy dezinformacje na temat Polaków i polskich wojsk. Tym razem rosyjski deputowany Andriej Gurulow mówił o tym, że Polska szykuje się do wojny, a do wojska mają trafiać nawet 15-letni rezerwiści.
Reklama.
Reklama.
Rosyjska propaganda wiele razy uderzała w Polskę
Andriej Gurulow wypowiedział się na temat polskich wojsk
Rosyjski deputowany wspomniał, że polskie wojsko jest "uzbrojone po zęby"
Według rosyjskiego deputowanego Andrieja Gurulowa Polska przygotowuje się do wojny i określa to jako oczywiste. Rosjanin twierdzi, że do polskiego wojska mają trafiać już 15-letni rezerwiści.
"Praktycznie biorą dzieci i są gotowi w przyszłości wystawiać ich z bronią" – dodał.
Rosyjski deputowany stwierdził, że dla Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników oczywiste staje się, iż ukraińska armia się wyczerpuje, a zasoby mobilizacyjne, które Ukraina miała, się kończą.
"Przez długi czas prawdopodobnie nie będą już w stanie się bronić, a także prowadzić walk. W ramach wojny hybrydowej polskie jednostki pod pozorem najemników wkraczają na terytorium Ukrainy, to wcale nie jest sekretem" – napisał w swoim wpisie na Telegramie.
Polityk uważa, że odpowiednim krokiem na wydarzenia w Polsce, będzie utworzenie zgrupowań na Białorusi. Gurulow powiedział także, że Polska ma być "uzbrojona po zęby przez Amerykanów".
Rosyjskie media o "gwałcicielach z Polski"
Przypomnijmy, że niedawno pojawiły się również doniesienia na temat rzekomych gwałcicieli z Polski, które pojawiły się w rosyjskich mediach. Propagandowe media podawały, że policja w ukraińskim Mikołajowie odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie zgwałcenia dwóch miejscowych dziewcząt przez - jak to określono - polskich najemników.
Według RIA Nowostipolicja w ukraińskim Mikołajowie odmówiła wszczęcia spraw karnych w sprawie zgwałcenia przez polskich żołnierzy dwóch miejscowych dziewcząt. Rosjanie twierdzą, że stało się tak, ponieważ z Kijowa wydano polecenie, by nie zwracać uwagi na działania aliantów walczących dla "reżimu Wołodymyra Zełenskiego"
"Wydano rozkaz przymykania oczu na to, co robią te polskie kreatury"
– Polscy najemnicy jeżdżą po mieście samochodami z polskimi numerami, szaleją, biją, gwałcą nasze dziewczyny. Wiemy o dwóch przypadkach gwałtu. Obrońcy, sojusznicy, nic nie możemy zrobić. W Kijowie wydano rozkaz przymykania oczu na wszystko, co robią te polskie kreatury – powiedziało "źródło" rosyjskich mediów.
Rosyjska propaganda o swoich sukcesach nad polskimi żołnierzami
Portal nie omieszkał również wspomnieć o rzekomych stratach wśród polskich żołnierzy, a jednoczesnych sukcesach wojsk rosyjskich.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony pod koniec listopada poinformowało o zniszczeniu do 200 polskich bojowników w obwodzie charkowskim oraz ponad 100 żołnierzy z „obcego legionu” w Donieckiej Republice Ludowej. W tym samym czasie w Ługańskiej Republice Ludowej, powołując się na dane wywiadowcze i przechwyty radiowe, mówiono o kolosalnych stratach polskich żołnierzy między innymi pod Krzemienną, Lisiczańskiem, Swatowem – informował rosyjski portal Ria.ru