Zdrowych, spokojnych świąt i szczęśliwego Nowego Roku – to "życzeniowy" klasyk w okresie przesilenia zimowego. Redakcja naTemat zapytała polityczki i polityków, czego jeszcze chcieliby nam życzyć. Oto co powiedzieli.
Posła Tomasza Zimocha (Polska 2050) łapiemy telefonicznie w kuchni, gdzie – jak mówi – właśnie upiekł najlepsze w życiu pierniczki według nowego przepisu. – Okazało się, że kluczowy składnik to pieprz. Są wyśmienite! – zachwala polityk.
W swoich życzeniach parlamentarzysta opozycji stawia na odpoczynek od pędu i przeglądania internetu.
– Przede wszystkim: zdrowych świąt, bo bez zdrowia nie ma nic. Nadziei na zdecydowanie lepsze czasy, rok pełen nadziei i zmian na lepsze. Oderwania od galopującego świata, mniej smartfona, więcej chwil w gronie rodzinnym, więcej czasu dla siebie, na hobby, na spacer. I żeby nikt nie czuł się samotny – nawet jeśli jest sam. Obejmijmy myślami tych, którzy mają święta inne od naszych – apeluje poseł Zimoch.
Senatorka Dorota Czudowska (PiS) podkreśla z kolei religijny wymiar świąt. – Przede wszystkim pokoju na świecie, w Polsce i na Ukrainie. To po pierwsze. Ale życzę także pokoju w sercach i mimo wszystko radości z życia, bo rodzi się Jezus Chrystus i to nasza nadzieja – mówi członkini obozu władzy.
Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej wplata w życzenia dla Polek i Polaków fragment wiersza naszej noblistki.
– Ten rok był bardzo trudny: wojna, drożyzna, pandemia... Życzę nade wszystko prawdziwie dobrej zmiany, oddechu i wspaniałych rodzinnych Świąt. Niech 2023 rok będzie rokiem wspaniałym i wyjątkowym! Jak pisała Wisława Szymborska "Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś – a więc musisz minąć. Miniesz – a więc to jest piękne". Wszystkiego najlepszego!!!
Posłanka Katarzyna Kotula (Lewica) zwraca uwagę na to, że uroczyste obchodzenie przesilenia zimowego to element wielu kultur.
– Niezależnie od wiary lub jej braku, wyznania i tradycji, życzę wszystkim dobrego spokojnego czasu spędzonego w gronie najbliższych, w atmosferze szczęścia, bliskości, wzajemnego szacunku i miłości. W czasie przerwy świątecznej – odrobiny czasu dla siebie i na "osiędbanie", na książki, herbatę pod kocem i leniwe spacery. W nowym 2023 roku życzę nam wszystkim prawdziwie dobrej zmiany! – mówi polityczka.
Zbigniew Chmielowiec z Prawa i Sprawiedliwości odnosi się do sytuacji w Polsce i za granicą.
– Radosnych, przede wszystkim spokojnych świąt, pozbawionych wszelkich problemów. Aby nasz kraj w dalszym ciągu rozwijał się pomyślnie i by konflikt na Wschodzie jak najszybciej się skończył, byśmy mogli czuć się bezpiecznie – mówi poseł PiS.
Agnieszka Pomaska (PO) w swoich życzeniach zwraca uwagę na to, jak ważne jest pozytywne nastawienie do życia.
– Życzę spokoju, odpoczynku i nadziei na przyszły rok. Optymizm to coś, co daje siłę i pomaga przejść przez trudności – mówi posłanka Pomaska.
Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski to kolejna osoba, która w swoich życzeniach nawiązuje do wojny w Ukrainie.
– Życzę nam pokoju – ale nie chodzi mi tylko o "pokój ludziom dobrej woli". Mam na myśli to żeby – nie daj Boże – nie dotarła do nas ta prawdziwa wojna. O tym, jakie niesie ze sobą nieszczęście, mogą nam opowiedzieć uchodźcy. Dosłownie rozumiany, zewnętrzny pokój jest niedocenianym dobrem. Warto to sobie uświadomić, że mimo inflacji, strasznych partii politycznych i tych wszystkich problemów, nadal mamy to, co najważniejsze. Życzę nam, by nasze dzieci, chodzi tu głównie o synów, nie musiały iść na front. Sam mam trzech synów, więc ta kwestia jest dla mnie wyjątkowo bliska – mówi przedstawiciel Zjednoczonej Prawicy.
Jest jednak coś jeszcze, czego chciałby życzyć Polakom.
– Życzę nam też cierpliwości. Mam trochę latek i przekonałem się, że ta niedoceniana, niepozorna cecha, bardzo się przydaje zarówno przy wychowaniu dzieci, jak i w pracy, działalności twórczej czy w chorobie – mówi poseł Cymański.
Poseł Arkadiusz Myrcha (KO) pragnie dodać otuchy w nadchodzących miesiącach.
– Przede wszystkim dużo zdrowia. Przed Polakami niestety ciężka zima, życzę więc też dużo wytrwałości w oczekiwaniu na lepsze czasy, które są już bliżej, niż dalej – mówi poseł Myrcha.
Jego klubowa koleżanka Katarzyna Lubnauer z okazji świąt i Nowego Roku chce, byśmy odetchnęli od inflacji.
– Życzę Polakom końca drożyzny, czyli żeby przestali ubożeć. Życzę nam wszystkim, by przyszły rok był zwycięski dla sił demokratycznych w Polsce: by Polska weszła na drogę dbałości o obywateli, troszczenia się o wspólne interesy Polaków i współpracy międzynarodowej. Ale przede wszystkim życzę zdrowia i szczęśliwych chwil spędzonych z najbliższymi – mówi parlamentarzystka.
Jest grupa, dla której posłanka Lubnauer ma dodatkowe życzenia.
– Siły i wytrwałości chciałabym życzyć zwłaszcza tym, których pensje są szczególnie dotkliwie zjadane przez wysoką inflację, a więc nauczycielkom, urzędnikom, osobom pracującym w wojsku i policji. Życzę im, by zaczęto o nich myśleć tak, jak na to zasługują, czyli jak o ludziach, dzięki którym funkcjonuje państwo – podkreśla polityczka Koalicji Obywatelskiej.
Ten sam motyw pojawia się u posła Adriana Zandberga (Lewica).
– Bardzo bym chciał, żeby w 2023 roku Polska w końcu zaczęła doceniać pracowników budżetówki. Nauczycielki, pomoc społeczna, szeregowi urzędnicy, niemedyczni pracownicy ochrony zdrowia... Setki tysięcy ludzi pracujących dla państwa zarabiają dziś bardzo marnie. Coraz więcej z nich odchodzi z pracy. Ci, którzy zostają, muszą pracować za dwóch. To, że państwo często nas zawodzi, to efekt tych ciągnących się latami cięć. Życzę pracownikom budżetówki, żeby wreszcie skończyła się polityka zaciskania pasa na ich brzuchach – mówi współprzewodniczący Partii Razem. Na informację, że mówi jednym głosem z posłanką Lubnauer, reaguje zaskoczeniem. – To dobrze, że i u naszych konkurentów niektórzy zaczęli ten problem dostrzegać. Cieszy mnie ewolucja poglądów posłanki Lubnauer w tej sprawie – komentuje poseł Zandberg.
Parlamentarzysta Lewicy ma też życzenia skierowane do wszystkich Polek i Polaków, niezależnie od wykonywanego przez nich zawodu.
– W święta: spokoju i odpoczynku! To był niełatwy rok, a kolejny też będzie pełen wyzwań. W Nowym Roku życzę wszystkim wyższych płac, poczucia bezpieczeństwa i życiowej stabilności. Bo tego dziś ludziom bardzo tego brakuje. A za kilka miesięcy, po wyborach, życzę nam wszystkim dobrej, prospołecznej zmiany – mówi Adrian Zandberg. Poseł Michał Wypij z Porozumienia odbiera od nas telefon na ostatnich przedświątecznych zakupach.
– Te święta niestety wszyscy mocno odczują w portfelach, ale życzę, by mimo wszystko odpoczęli w rodzinnym gronie od codziennych problemów i trosk – mówi wiceprezes Porozumienia.
Arkadiusz Iwaniak z Lewicy stawia na "życzeniową" klasykę.
– Magicznych, radosnych, pełnych ciepła i rodzinnej atmosfery Świąt Bożego Narodzenia oraz zdrowia, wyłącznie pomyślności, sukcesów, dobrych wyborów i wytrwałości w realizacji własnych celów w 2023 roku – mówi poseł Arkadiusz Iwaniak.
10 odpowiedzi
