nt_logo

Lewandowska pokazała swój trening z córką Klarą. "Jak dwie krople wody"

Weronika Tomaszewska

23 grudnia 2022, 13:29 · 3 minuty czytania
Anna Lewandowska w najnowszym poście na Instagramie pochwaliła się wyczynami swojej córki Klary. Pokazała, jak razem ćwiczą. Fani w komentarzach nie mają wątpliwości. "Wyglądacie jak dwie krople wody" – czytamy.


Lewandowska pokazała swój trening z córką Klarą. "Jak dwie krople wody"

Weronika Tomaszewska
23 grudnia 2022, 13:29 • 1 minuta czytania
Anna Lewandowska w najnowszym poście na Instagramie pochwaliła się wyczynami swojej córki Klary. Pokazała, jak razem ćwiczą. Fani w komentarzach nie mają wątpliwości. "Wyglądacie jak dwie krople wody" – czytamy.
Anna Lewandowska pochwaliła się wyczynami z córką Klarą. fot. Artur Zawadzki/REPORTER
  • Anna Lewandowska nie ukrywa, że starsza córka Klara "to wykapana mama"
  • Teraz trenerka postanowiła pokazać, na co stać jej pociechę. Ich wspólne zdjęcie z treningu robi furorę w sieci

Przypomnijmy, że "Lewa" po raz pierwszy została mamą w 2017 roku. Wówczas na świat przyszła Klara. Trzy lata później doczekała się kolejnej córeczki, Laury. Co zmieniło się przez ten czas? Co dało jej macierzyństwo? "Nauczyło cierpliwości. Pokazało, jak ważne są rodzina i miłość. Jak ważne jest to, jakim ty jesteś człowiekiem, żeby być dobrym przykładem dla twojego dziecka" – podkreśliła Lewandowska w ostatnim wywiadzie dla "Party".

Bizneswoman powiedziała też o tym, jak podejście jej męża, jednego z najsłynniejszych piłkarzy na świecie, zmieniło się, odkąd na pierwszym planie nie jest tylko kariera, ale także wychowywanie i dbanie o małe córeczki.

"One bardzo go otworzyły na świat, na ludzi, na emocje. To jest niesamowite. Jest im oddany, uważnie ich słucha. One są dla niego najważniejsze, to prawdziwe córeczki tatusia" – stwierdziła żona kapitana polskiej reprezentacji.

Klara ma obecnie 5 lat, a młodsza Laura 2 lata. Lewandowska zwierzyła się w wywiadzie, że młodsza córka wdała się w Roberta, a starsza w nią. "Laura jest taka 'tatusiowa'. To mała szefowa, jest ciągle uśmiechnięta, wyluzowana" – zaznaczyła trenerka.

"W Klarze widzę odbicie siebie. Jest ambitna, emocjonalna, ma w sobie dużo miłości. Potrafi przyjść do mnie w środku nocy do łóżka po to, żeby się przytulić i powiedzieć, jak bardzo mnie kocha. Dużo myśli o Laurze, dba o nią. Bardzo się cieszę, że udało mi się zaszczepić jej wartości, których uczyła mnie moja mama: zawsze myśl o bliskich, wspieraj słabszych, dziel się. Ma też taką 'gorszą' cechę po mnie, bo wszystkim się przejmuje" – oznajmiła.

Anna i Klara Lewandowskie podczas wspólnego treningu

Przed świętami Bożego Narodzenia rodzina Lewandowskich wróciła na trochę do swojego domu w Hiszpanii. Anna jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami na Instagramie. Tam właśnie dodała urocze zdjęcie z córką Klarą, która zrobiła tę samą pozycję, co mama. "Mała ja. Najlepszy partner do treningu" – przyznała w opisie "Lewa".

Pod postem od razu zaroiło się od komentarzy. "Jak dwie krople wody"; "Jaka mama taka córka"; "Jeszcze chwila, a Klara będzie miała swój program treningowy"; "Ale, że już robi taki mostek, brawo" – zachwycali się internauci.

Lewandowski o córkach: młodsza rządzi, starsza - zadaje niewygodne pytania

Ostatnio o córkach wypowiedział się też Robert Lewandowski. – Zupełnie się różnią. Starsza (Klara - przyp. red.) jest pełna energii, chętna do poznawania świata. Młodsza, Laura, wie, czego chce. Obie są uparte, ale jednak u Laury bardziej widać takie "szefostwanie". Klara jest za to bardziej emocjonalna – mówił kapitan reprezentacji Polski.

Wspomniał też o tym, że nawet "droga na świat" dziewczynek diametralnie się różniła:

– Klary poród trwał 28 godzin, a u Laury 28 minut. To był bardzo ciężki poród, nawet z zagrożeniem życia. To nie były łatwe momenty. I myślę, że dzieci kilka lat od urodzenia mogą czuć, że ten poród nie należał do najłatwiejszych opowiadał Wojewódzkiemu i Kędzierskiemu w podcaście.

Robert Lewandowski przyznał, że starsza z jego córek zaczyna już zadawać rodzicom trudne pytania - ostatnio dziewczynka pytała go, dlaczego dziewczynki sikają na siedząco, a chłopcy na stojąco. Piłkarz przyznał, że tego typu pytania bywają wyzwaniem dla rodzica, ale też, że nie ma zamiaru uciekać od tego typu rozmów z córkami.