
Założona przez prawicowych publicystów Telewizja Republika ma wystartować 10 kwietnia 2013 roku. Jej program mają wypełniać filmy o katastrofie smoleńskiej, które były dołączane do "Gazety Polskiej" oraz rozmowy publicystów i polityków. Przy braku środków na infrastrukturę stacja nie będzie miała sieci korespondentów krajowych, ani transmisji satelitarnych na żywo.
Mocnym punktem nowej telewizji mają być filmy powstające na potrzeby "Gazety Polskiej" i innych prawicowych pism, sprzedawane wraz z nimi lub wyświetlane na spotkaniach klubowych. (…) Niepokornymi filmami nie zapełni się jednak 24-godzinnego programu. Przez większość czasu zabawiać widza będą "gadające głowy" w programach założycieli telewizji i innych prawicowych publicystów, takich jak Dorota Kania. Co kwadrans pojawią się flesze serwisu informacyjnego, tworzonego na podstawie doniesień agencyjnych. O wozach transmisyjnych czy korespondencjach z kraju i ze świata na razie niepokorni Niezależni mogą tylko pomarzyć. CZYTAJ WIĘCEJ
W tej chwili trwa budowanie zasięgu – twórcy TV Republika dogadują się z operatorami kablówek. Chcą dotrzeć do kilkuset tysięcy, a nawet miliona widzów. Nie wiadomo tylko, czy uda im się pozyskać reklamodawców – większość firm nie chce ogłaszać się w zideologizowanych mediach, a dowodzony przez senatora PiS SKOK utrzymuje już kilka projektów medialnych. Istnieje niebezpieczeństwo, że Republika może skończyć jak TV Biznes, która pomimo niskich kosztów przynosiła straty, a od upadku uratował ją Zygmunt Solorz-Żak.

