
Reklama.
Wygląda na to, że nie dla wszystkich dorosłość musi wiązać się z byciem samodzielnym. W 2011 roku aż 2,8 miliona Polaków nie zrezygnowało z mieszkania na garnuszku rodziców. W przeliczeniu to dokładnie aż 44,4 procent młodych osób w wieku 25-34 lat. Wydawałoby się wieku, w którym mieszkać z rodzicami już nie powinni. Nie tylko Polska mierzy się z tym problemem. Gorzej jest np. na Słowacji (56,4 proc.), Bułgarii (55,7 proc.) lub Portugalii (46,3 proc.).
Zobacz: Nie masz mieszkania? Nie martw się. Za kilka miesięcy taniej będzie je kupić niż wynająć
Zobacz: Nie masz mieszkania? Nie martw się. Za kilka miesięcy taniej będzie je kupić niż wynająć
Często to kwestia wygody, bo jak mówi w rozmowie z "DGP" socjolog dr Tomasz Grzyb, sytuacja, w której nagle muszą zrezygnować z dobrych warunków zapewnianych przez rodziców wiązałaby się z obniżeniem standardu życia.
I właśnie dlatego ciężko podjąć im decyzję o życiu na własną rękę.
I właśnie dlatego ciężko podjąć im decyzję o życiu na własną rękę.
Jednak niestety nie zawsze zależy to jedynie od niezaradności młodych Polaków. Wpływ na problemy z usamodzielnieniem ma także ciężka sytuacja gospodarcza naszego kraju – czytamy w "DGP". Trudności w znalezieniu pracy i stosunkowo niskie zarobki skutkują tym, że ciężko im wynająć, a co dopiero kupić mieszkanie.
Na szczęście niedługo się to zmieni, ponieważ kupno mieszkania może być tańsze niż wynajem. Brzmi nierealnie, ale wcale takie nie jest, bo to właśnie czeka nas za kilka miesięcy. Wynajęcie lokum w Warszawie niedługo może być droższe nawet o 550 zł miesięcznie od zakupu.
Dziś, według danych Lion's House i Home Brokera, za wynajęcie dwupokojowego (45 metrów kwadratowych) mieszkania w Warszawie trzeba zapłacić około 2,1 tysięcy złotych miesięcznie. Gdyby zechcieć kupić takie samo "m" na kredyt, jego spłata w pierwszym roku wynosiłaby 1,7 tysiąca złotych (odsetki od kredytu plus koszty utrzymania nieruchomości).
źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"