Zdaniem o. Tadeusza Rydzyka w Polsce panuje duch komunizmu – władza ma podobne cele, ale realizuje je inaczej.
Zdaniem o. Tadeusza Rydzyka w Polsce panuje duch komunizmu – władza ma podobne cele, ale realizuje je inaczej. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Reklama.
Ojciec Tadeusz Rydzyk zapewnia, że jego opinia o ustawieniu konkursu na miejsce na multipleksie telewizji cyfrowej była oparta na faktach. Przekonuje, że obywatele mają prawo do patrzenia władzy na ręce, a jej się to nie podoba. Poza tym władza ma zbyt duże uprawnienia i "rozdaje media tylko nielicznym". Zdaniem redemptorysty na nieczyste intencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wskazuje zachowanie jej członków na posiedzeniach komisji sejmowych, na których debatowano o TV Trwam. Ojciec Rydzyk dodaje też, że ma informacje, które budują w nim przekonanie, że wracamy do czasów komunizmu.
o. Tadeusz Rydzyk
dyrektor Radia Maryja

Dlatego straszy się nas choćby podjęciem kroków prawnych. Za to, że wzywamy drugą stronę do podjęcia dialogu na argumenty. Mamy prawo taką debatę prowadzić również za pośrednictwem mediów, gdy widzimy, że dzieje się niesprawiedliwość. Tymczasem zamiast podjęcia tego dialogu padają wobec nas żądania przeprosin. Czyli ci, którzy są dyskryminowani, mają jeszcze przepraszać. Takie postępowanie to nic innego, jak próba kneblowania nam ust, i to właśnie przypomina system totalitarny. CZYTAJ WIĘCEJ

Wcześniej ojciec Rydzyk uznał, że konkurs na miejsce na multipleksie telewizji cyfrowej został ustawiony tak, by nie wygrała go Telewizja Trwam. Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, uznał, że to przekroczenie granic i zapowiedział pozew. Później tłumaczył, że jeśli taka decyzja zapadnie, to Rada będzie procesowała się z samym Ojcem Dyrektorem, a nie jego fundacją i nie przeszkodzi to w konkursie na miejsce o multipleksie telewizji cyfrowej.
Źródło: "Nasz Dziennik"