
Największe polskie serwisy internetowe ze śmiesznymi obrazkami i filmami masowo tracą zasięg i użytkowników. Liderem spadków są dwa najpopularniejsze: Demotywatory i Kwejk.
Cytowany przez Wirtualnemedia.pl Krzysztof Wilkiński, współwłaściciel Kwejk.pl, jest zdania, że za spadkami stoi zmiana algorytmu Facebooka, dzięki której treści dostępne na fanpage’ach stały się widoczne dla mniejszej liczby użytkowników.
Według Krzysztofa Wiklińskiego wskutek zmiany algortymu ruch na Kwejku pochodzący z Facebooka spadł o 30 proc. w skali roku. - Widać to bardzo dokładnie na naszym wykresie z Google Analytics: ruch utrzymuje się stabilnie do czerwca, a wtedy w zasadzie z dnia na dzień, kiedy Facebook wprowadził zmiany, następuje spadek - opisuje. CZYTAJ WIĘCEJ
Nieco innego zdania jest Michał Brański, członek zarządu grupy o2 i współtwórca Pudelka. Jak mówi, ma wrażenie, że humoru w internecie jest zbyt dużo i użytkownicy się nim zmęczyli. „Łudzę się, że to odczucie jest podzielane przez innych i nastąpi, w kontrze do junk humoru, powrót do jakościowych treści" - stwierdza.
Według raportu portalu Wirtualnemedia.pl i CatNapoleon.com tylko w grudniu 10 najliczniejszych polskich fanpage’y zdobyło łącznie ponad 566 tys. nowych użytkowników. Tymczasem 10 czołowych stron z kategorii prasa na koniec grudnia miało w sumie tylko niewiele więcej, bo 719,6 tys. fanów. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: Wirtualnemedia.pl

