
Klub Solidarnej Polski coraz mniejszy. Jeśli będzie miał mniej niż 15 posłów - stanie się kołem. Ugrupowanie Zbigniewa Ziobry opuścił Andrzej Dąbrowski, poseł z Dolnego Śląska. To już jego trzeci klub w tej kadencji Sejmu. To też zły sygnał dla SP, bo może pociągnąć za sobą kolejnych polityków ugrupowania, które w sondażach praktycznie nie istnieje.
REKLAMA
Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego przejął posła Solidarnej Polski Andrzeja Dąbrowskiego. Polityk przekonuje, że jego decyzja jest spowodowana chęcią działania na rzecz Polski i to właśnie PSL pod wodzą Janusza Piechocińskiego daje taką szansę. Stwierdził, że "formuła polityczna" Solidarnej Polski wyczerpała się i dlatego chce wstąpić do klubu i do partii.
Jan Bury, szef klubu parlamentarnego PSL przekonuje, że w transferze nie chodzi o zdobycie kolejnej szabli, lecz o budowanie struktur na Śląsku, gdzie PSL nie miał żadnego posła. Rzeczywiście koalicja nadal będzie miała niewielką przewagę nad opozycją, dlatego transfer ma większe znaczenie dla Solidarnej Polski, niż dla układy koalicja-opozycja. Klub parlamentarny to co najmniej 15 posłów, jeśli jest ich mniej, tworzą oni koło parlamentarne.
Solidarnej Polsce coraz bliżej do krawędzi posiadania klubu. Jeszcze trzy szable i będzie koło CZYTAJ WIĘCEJ
To jest polityka. Czlowiek PiSu, ktory przeszedl do radyklanej SP Ziobry, lyknal go PSL i razem z PO poprze wniosek o Tryb.Stanu dla ZZ :))) CZYTAJ WIĘCEJ

