nt_logo

"Jak widzę puszkę, to wrzucam". Zapytaliśmy polityków PiS, czy wspierają WOŚP

Katarzyna Zuchowicz

29 stycznia 2023, 10:00 · 5 minut czytania
Nie wspierają WOŚP. Takie jest powszechne przekonanie. Pod adresem akcji Jerzego Owsiaka padło tyle negatywnych słów ze strony PiS, że trudno sobie wyobrazić, by mogło być inaczej. A jednak i prezydent Andrzej Duda przekazywał dary na WOŚP, i Lech Kaczyński to robił, nawet Jarosław Kaczyński w 2010 roku przekazał Orkiestrze album o przyrodzie. Jak będzie w tym roku? Oto co powiedzieli nam politycy PiS.


"Jak widzę puszkę, to wrzucam". Zapytaliśmy polityków PiS, czy wspierają WOŚP

Katarzyna Zuchowicz
29 stycznia 2023, 10:00 • 1 minuta czytania
Nie wspierają WOŚP. Takie jest powszechne przekonanie. Pod adresem akcji Jerzego Owsiaka padło tyle negatywnych słów ze strony PiS, że trudno sobie wyobrazić, by mogło być inaczej. A jednak i prezydent Andrzej Duda przekazywał dary na WOŚP, i Lech Kaczyński to robił, nawet Jarosław Kaczyński w 2010 roku przekazał Orkiestrze album o przyrodzie. Jak będzie w tym roku? Oto co powiedzieli nam politycy PiS.
Na zdjęciu: Karol Karski fot. Pawel Polecki/REPORTER

Nie ma jedności w tym temacie. Tę oczywistość można stwierdzić od razu. Jednak zapytać w PiS o wsparcie WOŚP, to zafundować sobie niezły mętlik w głowie.


– Jeszcze nie wiem. Jest za dużo innych rzeczy, także nie odpowiem na to pytanie – reaguje poseł Waldemar Andzel, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS, gdy pytamy o to, czy w tym roku w jakikolwiek sposób wesprze WOŚP.

– Ale co roku pan wspiera, czy nie?

– Wspieram. Wrzucam jakieś datki na Orkiestrę Świątecznej Pomocy – odpowiada.

To może wrzuci i w tym roku? – Jak będą stali, to im wrzucę. Specjalnie nie będę w tym celu gdzieś jeździł, ale jak będą stali, to tak – mówi.

Karol Karski, europoseł PiS: – Jak natrafiam na jakąś puszkę, to wrzucam. Tu akurat nie mam wątpliwości, że te pieniądze są prawidłowo wydawane na dobry cel. Z jednej strony jest to wsparcie jakiegoś szczytnego celu, a z drugiej jest to przypomnienie, że trzeba razem podejmować różne działania. Oczywiście jest wiele organizacji, jak np. Caritas, i tam też czasem udzielam wsparcia. Ale nie są to wykluczające się rzeczy. Tam, gdzie są dobre działania, trzeba je wesprzeć. To normalny odruch.

Nie wspierają WOŚP

Analiza w rodzaju "Dlaczego PiS tak nie lubi WOŚP" powstała już w mediach niejedna. My też kilka lat temu stworzyliśmy "Anatomię nienawiści do WOŚP", szukając odpowiedzi na pytania, skąd/kiedy/dlaczego to wszystko się zaczęło.

Czasem można jednak się zaskoczyć – tu pisaliśmy o Brzegu, gdzie w tym roku nie ma sztabu i finału Orkiestry, a burmistrz z PiS wykazuje, jak bardzo w ostatnich latach wspierał WOŚP.

Co roku ta kwestia budzi spore emocje, tym bardziej że niechęć do Jerzego Owsiaka po stronie prawicy nie słabnie. To wszystko powoduje, że zestawienie PiS–WOŚP rodzi złe skojarzenia.

– Niepotrzebnie budzi. To jest szczytny cel. Szukajmy pozytywnych rzeczy i celów, które jednoczą. Każdy, kto coś dobrego robi, zasługuje na wsparcie. To jest też otworzenie się do innych ludzi. Coś, co pozwala ludziom wspólnie coś zrobić. Jest to dobre – uważa Karol Karski.

W ubiegłym roku o wsparciu PiS mówił poseł Jacek Kurzępa.

Jednak nie wszyscy nasi rozmówcy w PiS na hasło WOŚP tak reagują.

– Od niepamiętnych czasów wspieram Caritas. Atmosfera serduszek nie razi mnie i nie przeszkadza mi. Ale nie jest to moja bajka – przyznaje poseł PiS, Jacek Świat.

Gdy w dniu WOŚP podchodzą do niego wolontariusze z puszkami, reaguje tak: – Uśmiecham się i mówię: Nie, dziękuję.

Marek Ast, przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie wspiera WOŚP. – Nie, nie. Ja wspieram Caritas – mówi szybko.

Serduszek tego dnia jednak nie sposób nie widzieć. Są wszędzie, tak, jak wolontariusze. – Szczególnie przed kościołami. W ciągu roku jest bardzo antykościelny, a w czasie gdy jest zbiórka, to wysyła dzieci pod kościoły. Nie przeszkadza mi to, ale pokazuje skalę hipokryzji – mówi poseł pod adresem Jerzego Owsiaka.

Jedni wrzucają więc do puszek, inni nie. Ale nawet jeśli wrzucają, to można wyczuć, jakim wrogiem dla niektórych jest Jerzy Owsiak.

Waszczykowski o WOŚP i Owsiaku

Witold Waszczykowski, europoseł PiS, były szef MSZ, uprzedza, że ze względu na swoją chorobę, osobiście już nie wychodzi.

– Jeśli moja rodzina jest na spacerze, w drodze z kościoła czy do kościoła i napotka dzieci zbierające, to oczywiście daje datki, bo trzeba szanować tych aktywistów, którzy w dobrej wierze zbierają na szlachetne cele. Dajemy datki wszystkim dzieciom, harcerzom, którzy zbierają w okolicy naszego domu. Najczęściej są to dzieci albo młodzież. Nikomu nie odmówimy, bo szanujemy ich poświęcenie. Jak podejdzie młody człowiek z puszką, dostanie datek. Natomiast polityczna działalność tego pana wyklucza go z obszaru mojego zainteresowania – mówi naTemat.

Witold Waszczykowski podkreśla, że sam jest zaangażowany w różne inne działania charytatywne. I daje co roku na różnej organizacje, a nie tylko raz w roku.

– Od lat przekazuję procent na pewną organizację, która zajmuje się wybudzaniem ludzi ze śpiączki, bo przed laty mieliśmy taki problem w swojej rodzinie. Od lat płacę pewne kwoty na organizacje, które utrzymują dzieci w Afryce. W ostatnim roku jest też dużo datków przekazywanych na sprawy ukraińskie. Sam potrzebuję opieki, więc nie mogłem przyjąć nikogo do domu, ale wszędzie, gdzie znajomi kogoś mają, czy pomagają, to wspieramy. Wiele pieniędzy zostało też przelane na Caritas. Wszystkie nagrody, które dostałem jako minister, zostały przelane na Caritas – wymienia.

Tu Waszczykowski dzieli się swoją opinią o szefie WOŚP, która pewnie oburzy niejedną osobę wspierającą Orkiestrę.

– Sam pan Owsiak już wiele lat temu wykluczył się z działalności charytatywnej i przeszedł na ciemną stronę mocy. Stał się celebrytą politycznym. Trudno mi jego osobiście wspierać. Wiele lat temu była to świetna akcja, gdy była akcją charytatywną. Niestety od lat staje się wydarzeniem politycznym – uważa były szef MSZ.

– Można powiedzieć, że przed laty nawet fascynowałem się, oglądając telewizję, kto się angażuje, kto, jaki ciekawy przedmiot dał na licytację itd. Od lat niestety nie. Nie włączam na ten kanał, który to transmituje. Są tam wyskoki polityczne, których słuchać się nie da – mówi.

Przed laty inni politycy prawicy w ogóle sami chętnie mówili o wspieraniu WOŚP.

Tak politycy PiS wspierali WOŚP

"Czy pani lubi WOŚP?" – spytał w 2008 roku Beatę Kempę dziennikarz Polskiego Radia. "Ależ oczywiście" – usłyszał w odpowiedzi. Posłanka pochwaliła się, że jej syn pierwszy raz został wtedy wolontariuszem, zbierał datki i był przeszczęśliwy. "Wielki, wielki ukłon w stronę pana Jurka Owsiaka..." – mówiła obecna europosłanka Solidarnej Polski.

Mariusz Kamiński, wiceprezes PiS, w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie RMF FM, mówił w 2014 roku: "Wielu Polakom się to podoba, niektórym się to nie podoba, ale mnie przede wszystkim bardzo podoba się to, że tak wielu ludzi, zwłaszcza młodych, angażuje się w tę akcję. Wydaje mi się, że tego typu akcji jest za mało. Dobrze, że są one również wspierane przez media. Absolutnie uważam, że jest to dobra akcja. Tego typu akcje są akcjami, które wymagają wsparcia i takiego bezpośredniego z portfela, ale również pozytywnego nagłośnienia".

WOŚP wspierał też Lech Kaczyński, a podczas ostatniej w jego życiu Orkiestry licytowano weekendowy pobyt w prezydenckiej rezydencji w Wiśle, krawat z autografem Lecha Kaczyńskiego, a także wieczne pióro z podpisem Marii Kaczyńskiej.

Andrzej Duda również co roku także przekazuje coś na WOŚP. Na przykład w 2020 roku jego koszulkę wylicytowano za 200 tys. złotych, a wieczorową suknię Agaty Kornhauser-Dudy za 4950 zł. "W sumie dzięki przedmiotom podarowanym w tym roku przez Parę Prezydencką fundusze WOŚP zwiększyły się o 204 950 zł" – przekazała strona prezydent.pl. Kilka lat wcześniej za 200 tys. zł wylicytowano słynne zdjęcie Agaty Dudy, jak wita się z hierarchami kościelnymi.

Sam prezes PiS w 2010 roku przekazał na WOŚP album o przyrodzie – z podpisami jego oraz prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Bronisława Komorowskiego, a także Grzegorza Napieralskiego, Waldemara Pawlaka i...premiera Donalda Tuska.

"Jarosław Kaczyński wyraził nadzieję, że podarunek ten zostanie przyjęty przez szefa WOŚP Jurka Owsiaka i zlicytowany wraz z egzemplarzem konstytucji. To jest nasza dar na tę akcję - dodał" – czytamy na stronie jaroslawkaczynski.info.

Z kolei w 2018 roku "Fakt" podał, że Jarosław Kaczyński zawsze wpłaca datki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. "Oczywiście, że tak. Jak tylko dzieciaki kwestują, zaraz wpłaca" – usłyszał wtedy od jednego z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego.

naTemat.pl gra razem z WOŚP! W ramach tegorocznej edycji wystawiliśmy kilka aukcji. Zagrajcie z nami!