Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to jeden z największych wrogów obecnej władzy. Nienawidzą WOŚP, Owsiaka i wszystkiego, co się z nimi wiąże, ale przecież nie zawsze tak było. Ta jawna nienawiść zaczęła się dopiero mniej więcej w 2013 roku. Wcześniej nawet Beata Kempa, posłanka Solidarnej Polski, cieszyła się, że jej dziecko zostało wolontariuszem. Do dziś zresztą wielu polityków PiS wspiera WOŚP, choć oficjalnie wiemy o nielicznych. Skąd to zakłamanie? Co się stało, że Owsiak dziś dla nich nie istnieje?
Przypomnimy najpierw, co politycy władzy mówili kiedyś o WOŚP. Beata Kempa przebiła tu wszystkich. Jej wywiad z 2008 roku dla Polskiego Radia robi w sieci furorę. Tu przecież nic nie ginie.
Beata Kempa ma sentyment do WOŚP
"Czy pani lubi WOŚP?" – spytał wtedy dziennikarz. "Ależ oczywiście" – usłyszał w odpowiedzi. Posłanka była bardzo wylewna i pochwaliła się, że jej syn właśnie pierwszy raz został wolontariuszem, zbierał datki i był przeszczęśliwy. "Wielki, wielki ukłon w stronę pana Jurka Owsiaka..." – powiedziała 9 lat temu Beata Kempa.
Musiała być mocno pod wrażeniem WOŚP, bo gdy dziennikarz już dziękował jej za rozmowę, ona jeszcze wpadła w słowo, żeby jeszcze bardziej pochwalić Owsiaka. "Dopóki będzie chory system, będziemy musieli wszyscy, wszyscy go wspierać" – powiedziała.
A to nie jedyne jej pochwalne wystąpienie pod adresem Orkiestry. Pięć lat później mówiła już o sentymencie, jakim darzy WOŚP. Był 2013 rok. Właśnie powoli ruszała fala niechęci skierowana w Owsiaka, ale jeszcze – jak wtedy pisał serwis money.pl – niezależnie od poglądów wszyscy parlamentarzyści zadeklarowali wsparcie dla WOŚP. "Taka zgoda wśród polityków zdarza się niezwykle rzadko" – ocenił portal. Właśnie wtedy Beata Kempa mówiła, że powinniśmy tę akcję popierać. Ona robi to zawsze.
Młodzież może liczyć na Beatę Szydło
Być może szefowa kancelarii premiera do dziś wspiera akcję, tego nie wiemy. Tak, jak i tego, co naprawdę myśli o WOŚP sama premier, która kiedyś wypowiadała się niej bardzo pozytywnie. To było jeszcze wcześniej – w 1998 roku, gdy Beata Szydło była burmistrzem Brzeszcz. Młodzież zapytała ją, czy w przyszłości, może liczyć na wsparcie przy organizacji Orkiestry, na co ona odparła, że tak, na pewno. Tu pisaliśmy o tym więcej.
Jarosław Kaczyński przekazał album
A Jarosław Kaczyński? Jego brat wspierał WOŚP. Podczas ostatniej w jego życiu Orkiestry licytowano weekendowy pobyt w prezydenckiej rezydencji w Wiśle, krawat z autografem Lecha Kaczyńskiego, a także wieczne pióro z podpisem Marii Kaczyńskiej.
Prezes PiS udzielił swego wsparcia w lipcu 2010 roku, gdy ubiegał się o prezydenturę, a w południowo-zachodniej Polsce szalała powódź. Jarosław Kaczyński przekazał wtedy na WOŚP album o przyrodzie z podpisami m.in. Lecha Kaczyńskiego, ale też – co dziś może wydać się nieprawdopodobne – prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska.
Patrząc na to nagranie sprzed lat można mieć wrażenie, że być może nie przyszło mu to z łatwością. Ale czyn się dokonał. Jarosław Kaczyński wsparł WOŚP, a ówczesny serwis internetowy poświęcony jego kandydaturze w wyborach prezydenckich ogłosił to słowami: "Jarosław Kaczyński przekazał album dla WOŚP i przypomniał o akcji Caritas".
"Moje dzieci rodziły się w warszawskim szpitalu"
Przykładów jest więcej. Mariusz Kamiński, wiceprezes PiS, 2014 rok. W rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie RMF FM: "Mnie się podoba to, że tak wielu młodych ludzi angażuje się w tę akcję. Tego typu akcji jest za mało. Akcja dobra, która wymaga wsparcia i z portfela, i pozytywnego nagłaśniania. Niepotrzebnie Owsiak wygłasza poglądy polityczne, ale to jest inna sprawa". On, jak powiedział, akcję wspiera.
Zacytujmy jeszcze Adama Hofmana, który co prawda, dziś jest już poza obozem władzy, ale w 2013 roku był przecież blisko Jarosława Kaczyńskiego. "Mimo że mam inne poglądy niż Jurek Owsiak i nie podoba mi się ta ideologia, która stoi za Woodstockiem, to wrzucę do skrzynki, bo to jest rzecz ponad ideologiczna, ponad polityczna, moje dzieci rodziły się w warszawskim szpitalu, były badane maszynami z tymi serduszkami orkiestry, no to coś po tym zostaje i wrzucę do puszki" – to jego słowa. Dziś brzmiałyby jak głos rozsądku.
Fakt, wielu polityków PiS czy Solidarnej Polski otwarcie mówiło, że nie daje na WOŚP. Krystyna Pawłowicz, Artur Górski to czubek góry. Ale "polityczny aspekt" Owsiaka zaczął otwarcie uwierać dopiero w 2013 roku. Wcześniej temat niemal zupełnie nie istniał. Co się wtedy zadziało?
Kurski: Nie wiem. Być może przez eutanazję
Nawet Krzysztof Ziemiec, o którym dziś znów głośno, pytał o to trzy lata temu Jacka Kurskiego, wtedy europosła Solidarnej Polski. "Co się stało z nami, Polakami, że 22 lata orkiestra grała w spokoju, a w tym roku fala krytyki? Co się stało?" – dopytywał Ziemiec. "Nie wiem. Być może wypowiedź Owsiaka z ubiegłego roku o eutanazji sprawiła, że część ludzi zaczęła się zastanawiać" – odparł Kurski. Co ciekawe, ten, który wyrzucił Owsiaka z TVP, zaznaczył, że każdą akcję charytatywną trzeba wspierać. Ale. No właśnie. Jego osobiście odstręcza hasło "Róbta co chceta".
To o tę wypowiedź poszło. 29 grudnia 2012, portal dziennik.pl. WOŚP pierwszy raz miał wtedy grać również dla seniorów.
Te słowa wywołały lawinę. Czterej politycy: Kazimierz Jaworski, Marek Sawicki, Jacek Żalek oraz Przemysław Wipler napisali do niego z apelem, by wycofał się z tych słów. Nawet senator PO Jan Filip Libicki zapowiedział wtedy, że wycofuje się ze wspierania WOŚP.
"Ja wspieram", czyli są odważni w PiS
Do dziś mu tego nie darują. Aborcja, Woodstock (Pawłowicz grzmiała, że tam dochodzi do szczucia na Kościół) bardzo szybko stały się kolejnym argumentem.
Ale, trzeba przyznać, nie dla wszystkich. Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia, do dziś wspiera WOŚP. W tym roku wystawił na aukcji spacer po ministerstwie. Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, też wspiera. Co więcej, uważa, że nastawienie PiS do orkiestry jest pozytywne, cel jest szczytny i większość polityków PiS nie przejdzie obok puszek obojętnie. – Ja wrzucę więcej niż parę grosików, bo cel jest szczytny i on łączy nas przy tym stole. Większość z nas co roku wrzuca pieniądze – mówił w programie TVP Info.
Napisz do autorki : katarzyna.zuchowicz@natemat.pl
Reklama.
Udostępnij: 2927
Beata Kempa
2013 rok, dla Informacyjna Agencja Radiowa
Powinniśmy to popierać i fajnie, że młodzi ludzie to robią, bo zawsze to gdzieś w ich sercach i umysłach pozostanie. Zawsze jeśli taki młody, zmarznięty człowiek poprosi o datek, to choćby to była dziesiąta czy dwunasta puszka, zawsze wrzucam.Czytaj więcej