"Czy pani lubi WOŚP?" – spytał wtedy dziennikarz. "Ależ oczywiście" – usłyszał w odpowiedzi. Posłanka była bardzo wylewna i pochwaliła się, że jej syn właśnie pierwszy raz został wolontariuszem, zbierał datki i był przeszczęśliwy. "Wielki, wielki ukłon w stronę pana Jurka Owsiaka..." – powiedziała 9 lat temu Beata Kempa.
Powinniśmy to popierać i fajnie, że młodzi ludzie to robią, bo zawsze to gdzieś w ich sercach i umysłach pozostanie. Zawsze jeśli taki młody, zmarznięty człowiek poprosi o datek, to choćby to była dziesiąta czy dwunasta puszka, zawsze wrzucam. Czytaj więcej
Być może szefowa kancelarii premiera do dziś wspiera akcję, tego nie wiemy. Tak, jak i tego, co naprawdę myśli o WOŚP sama premier, która kiedyś wypowiadała się niej bardzo pozytywnie. To było jeszcze wcześniej – w 1998 roku, gdy Beata Szydło była burmistrzem Brzeszcz. Młodzież zapytała ją, czy w przyszłości, może liczyć na wsparcie przy organizacji Orkiestry, na co ona odparła, że tak, na pewno. Tu pisaliśmy o tym więcej.
A Jarosław Kaczyński? Jego brat wspierał WOŚP. Podczas ostatniej w jego życiu Orkiestry licytowano weekendowy pobyt w prezydenckiej rezydencji w Wiśle, krawat z autografem Lecha Kaczyńskiego, a także wieczne pióro z podpisem Marii Kaczyńskiej.
Przykładów jest więcej. Mariusz Kamiński, wiceprezes PiS, 2014 rok. W rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie RMF FM: "Mnie się podoba to, że tak wielu młodych ludzi angażuje się w tę akcję. Tego typu akcji jest za mało. Akcja dobra, która wymaga wsparcia i z portfela, i pozytywnego nagłaśniania. Niepotrzebnie Owsiak wygłasza poglądy polityczne, ale to jest inna sprawa". On, jak powiedział, akcję wspiera.
Nawet Krzysztof Ziemiec, o którym dziś znów głośno, pytał o to trzy lata temu Jacka Kurskiego, wtedy europosła Solidarnej Polski. "Co się stało z nami, Polakami, że 22 lata orkiestra grała w spokoju, a w tym roku fala krytyki? Co się stało?" – dopytywał Ziemiec. "Nie wiem. Być może wypowiedź Owsiaka z ubiegłego roku o eutanazji sprawiła, że część ludzi zaczęła się zastanawiać" – odparł Kurski. Co ciekawe, ten, który wyrzucił Owsiaka z TVP, zaznaczył, że każdą akcję charytatywną trzeba wspierać. Ale. No właśnie. Jego osobiście odstręcza hasło "Róbta co chceta".
Do dziś mu tego nie darują. Aborcja, Woodstock (Pawłowicz grzmiała, że tam dochodzi do szczucia na Kościół) bardzo szybko stały się kolejnym argumentem.
Napisz do autorki : katarzyna.zuchowicz@natemat.pl