Douglas Emhoff był jednym z wielu urzędników państwowych z różnych krajów, którzy odwiedzili Muzeum Auschwitz-Birkenau tego dnia. W Auschwitz-Birkenau zamordowano około 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów. Mąż Kamali Harris zwiedziła obszar byłego obozu i wziął udział w ceremonii składania wieńców i zapalania świec.
Następnie dołączył do ocalałych z Holokaustu i innych urzędników podczas ceremonii upamiętniającej 78. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau przez wojska sowieckie w 1945 roku. Dokładnie byli to żołnierze 60. armii Pierwszego Frontu Ukraińskiego. Emhoffowi towarzyszył ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
Wizyta Emhoff jest częścią szerszej, sześciodniowej podróży po Polsce i Niemczech, która ma obejmować też wizytę w fabryce Oskara Schindlera, kolację szabatową z członkami krakowskiej społeczności żydowskiej, spotkanie z uchodźcami ukraińskimi, a także spotkanie urzędników europejskich zaangażowanych w walkę z antysemityzmem oraz odwiedziny w innych miejscach historycznych i kulturowych.
Przypomnijmy, że Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu upamiętnia miliony ofiar zamordowanych przez nazistów i ich współpracowników podczas drugiej wojny światowej.
W czasie Holokaustu naziści zabili około 6 milionów mężczyzn, kobiet i dzieci, głównie Żydów, ale ich celem były również inne grupy, w tym Romowie, osoby niepełnosprawne oraz osoby LGBT+.
Przypomnijmy, że wizyta Emhoffa w Polsce i Niemczech następuje po serii głośnych incydentów antysemickich w USA, w tym antysemickich komentarzy Kanye Westa oraz byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Jest to część szerszego trendu, a niechęć do ludności żydowskiej rośnie na całym świecie, w tym w USA. Prezydent Izraela Isaac Herzog w czwartek ostrzegł, że antysemityzm znów odżywa na Zachodzie i wezwał przywódców do podjęcia zdecydowanych działań w celu jego zwalczania.