W piątek o godzinie 17:30 Telewizja Trwam zaplanowała wywiad z Leszkiem Sykulskim. Temat rozmowy? "Jakie są prawdziwe przyczyny wojny w Ukrainie, dlaczego do niej doszło i co mają z tym wspólnego Stany Zjednoczone" – czytamy we wpisie udostępnionym przez stację Tadeusza Rydzyka.
W porę zainterweniował Stanisław Żaryn, który ostrzegł katolickie medium przed Leszkiem Sykulskim. "Jest jednym z komentatorów infekujących polską przestrzeń informacyjną tezami zbieżnymi z przekazem rosyjskiej propagandy przeciwko Polsce" – napisał.
"To bardzo szkodliwe działania. Nadawanie rozgłosu takim treściom jest niebezpieczne dla Polski" – dodał. Po publikacji wpisu wywiad zaplanowany w TV Trwam nie ujrzał światła dziennego. Stacja Rydzyka nie komentuje jednak publicznie, czy powodem jest informacja od zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych.
Równolegle Żaryn udostępnił swój poprzedni wpis, w którym ostrzegał przez prorosyjską propagandą w polskiej przestrzeni informacyjnej.
"Wzrasta poziom przenikania do debaty w Polsce tez współbrzmiących z rosyjską propagandą" – ostrzegł, po czym dodał: "Identyfikowane działania informacyjne mogą rzutować negatywnie na bezpieczeństwo przestrzeni informacyjnej oraz bezpieczeństwo Polski"
Warto podkreślić, że Stanisław Żaryn jest nie tylko pracownikiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, lecz także pełni funkcję Pełnomocnika Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej. W mediach społecznościowych regularnie informuje o rosyjskiej propagandzie w Polsce.
O co chodziło Żarynowi? Tego można łatwo się domyślić, bo adnotację o poglądach Sykulskiego na sprawy Ukrainy możemy znaleźć nawet w Wikipedii. Tam wskazano, że wykładowca popiera pomoc humanitarną, pomocy militarnej dla Kijowa jednak nie pochwala.
Możemy znaleźć także obszerny wywiad z Sykulskim dla Instytutu Spraw Obywatelskich. Politolog przekonywał wówczas, że Polska nie może wtrącać się w "wewnętrzne sprawy państw przestrzeni postsowieckiej".
Skrytykował między innymi wspieranie przez rząd Mateusza Morawieckiego białoruskiej opozycji. – Gdyby doszło do starcia militarnego między naszymi krajami (Polską a Rosją - red.) byłoby to moim zdaniem pochodną dwóch czynników, po pierwsze wtrącania się Polski w wewnętrzne sprawy Białorusi, po drugie wspierania militarnego Ukrainy – ostrzegał.
Co więcej, Sykulski wskazał, że to Niemcy są "poważniejszym przeciwnikiem i większym zagrożeniem dla państwa polskiego".