W niedzielę odbył się 31. finał Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. W ramach licytacji dostępny był także wspólny spacer i obiad z Donaldem Tuskiem oraz jego książka. W poniedziałek lider PO pochwalił się, ile ktoś zapłacił w tej aukcji. Kwota jest bardzo wysoka.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Przypomnijmy, że lider PO w drugiej połowie stycznia nagrał specjalny filmik o swojej aukcji. "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znowu rozgrzewa nasze serca. Zachęcam do licytacji wspólnego spaceru i obiadu w moim ukochanym Gdańsku. Pomagajmy wspólnie, do końca świata i jeden dzień dłużej!" – napisał wówczas na TwitterzeDonald Tusk.
– Tym razem zapraszam do mojego ukochanego miasta, do Gdańska na wspólny spacer, a przede wszystkim na wspólny obiad w kultowej gdańskiej restauracji – dodał. To nie koniec, bowiem były premier zaoferował także swoją książkę.
– Jako przewodnik i autor kilku książek o Gdańsku naprawdę będę miał coś do opowiedzenia. Oczywiście jedną z moich książek ze specjalną dedykacją dołączę. Także spotykamy się w niedzielę 29 stycznia. Zapraszam do licytacji – podsumował.
Obiad i spacer z Tuskiem wylicytowane za ponad 300 tys. zł
W poniedziałek, dzień po 31. finale WOŚP, pochwalił się jaką kwotę zdobyła jego aukcja. 301 100 zł. Dzięki za wielkie serce" - napisał krótko na Twitterze i dołączył screen, pokazujący tę kwotę. Nie mogło też zabraknąć emotki czerwonego serduszka.
Z danych WOŚP wynika, że w tym roku udało się zebrać już prawie 155 milionów złotych. Niektóre licytacje nadal trwają, więc ta suma na pewno będzie wyższa.
W poniedziałek Jurek Owsiak mówił, że "zakończyliśmy nasz Finał deklarowaną kwotą 154 mln 606 tys. 764 zł, kwota zaksięgowana na koncie to 22 mln 625 tys. 503 zł". -Teraz będzie ogromne liczenie i do momentu, kiedy ta kwota deklarowana będzie zgodna z kwotą w banku, będziemy podawali codziennie stan konta - przekazał.
I dodał: "Ten Finał był poświęcony sepsie. Chcieliśmy z nią wygrać i już teraz możemy powiedzieć, że wygraliśmy ten temat. Musimy jednak poczekać, aż ukonstytuują się wszystkie pieniądze na naszym koncie".
Nie zabrakło też podziękowań. - Dziękujemy bardzo jeszcze raz wszystkim Polakom i wszystkim obywatelom całego świata, którzy nas wspierali i byli razem z nami - stwierdził podczas konferencji.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.