Wołodymyr Zełenski w środę przyleciał do Londynu i wygłosił przemówienie przed brytyjskim parlamentem. Dziękował Wielkiej Brytanii m.in. za przekazany Ukrainie sprzęt wojskowy. Przemówienie oklaskiwali m.in. premier Rishi Sunak, który wcześniej spotkał się z Zełenskim na Downing Street, oraz były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.

Zełenski z wezwaniem ws. przekazania samolotów. "Mamy wolność, dajcie nam skrzydła, by ją obronić"

– Każdy, kto inwestuje w terror musi być podciągnięty do odpowiedzialności – mówił Zełenski, dodając, że przestępcy nie mogą się cieszyć bezkarnością.

– Przychodzę tu w imieniu wszystkich, którzy walczą - wskazywał. Zaznaczył też, że Ukraina potrzebuje samolotów, by skutecznie pokonywać wroga. Mamy wolność, dajcie nam skrzydła, abyśmy mogli ją chronić – mówił. Apelował też wprost: "zbudujmy koalicję samolotów" (przypomnijmy: wcześniej Ukraina apelowała o samoloty F-16 m.in. do prezydenta USA Joe Bidena, bezskutecznie).

– Walka trwa. Tak, wiemy już, jak się zakończy i jak będziemy się czuć, gdy przyjdzie zwycięstwo. Ale każdego dnia płacimy za to marzenie życiem, bólem, łzami – wskazywał, nie kryjąc wzruszenia.

- Dzięki temu zwycięstwo jest coraz bliższe. Dzięki życiom naszych bohaterów, których tracimy na polu walki, dzięki życiom naszych bohaterów, którzy ryzykują swoim życiem i zdrowiem - wskazywał.

- Dziś będę miał zaszczyt, aby odbyć audiencję u króla. To będzie dla mnie szczególna chwila. Przekażę królowi podziękowania od wszystkich Ukraińców: za wsparcie, które jego Królewska Wysokość okazał, gdy był jeszcze księciem Walii – dodał Zełenski.

Wystąpienie prezydenta Ukrainy zostało nagrodzone owacją na stojąco. Zełenski przekazał również przedstawicielom brytyjskiego parlamentu kask ukraińskiego pilota z napisem: "Mamy wolność, dajcie nam skrzydła, by ją obronić".

Po godzinie 15 czasu polskiego rozpocznie się spotkanie z królem Karolem III. To pierwsza wizyta Zełenskiego w Wielkiej Brytanii od lutego 2022.

Nowe sankcje dla Rosji w rocznicę inwazji na Ukrainę

Przypomnijmy: Ursula von der Leyen przekazała, że kolejny pakiet sankcji UE wobec Rosji zostanie wprowadzony 24 lutego, w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie. Nowy pakiet sankcji skupi się m.in. na technologii wykorzystywanej przez rosyjskie wojsko, takiej jak komponenty wykorzystywane przy produkcji dronów, jak również wprowadzi nowe środki przeciwdziałające obchodzeniu istniejących już sankcji.

Wśród nowych sankcji zabraknie jednak postulowanych przez prezydenta Ukrainy środków skierowanych przeciwko rosyjskiemu sektorowi jądrowemu, na czele z przedsiębiorstwem Rosatom. Blokadę takich sankcji zapowiedziały wcześniej Węgry – kilka krajów unijnych potrzebuje bowiem paliwa nuklearnego dostarczanego przez Rosatom. "Rzeczpospolita" ustaliła, że ukraiński rząd miał zaproponować zapisanie w sankcjach okresu przejściowego dla tych państw, aby miały czas uniezależnić się od rosyjskiego dostawcy.

Czytaj też: Przydacz potwierdza: Joe Biden przyjedzie do Polski. Trwa ustalanie szczegółów