TVP postawiła na Edytę Górniak. Gwiazda będzie miała sporo do powiedzenia
Kamil Frątczak
08 lutego 2023, 16:49·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 lutego 2023, 16:49
Do największego wydarzenia muzycznego w Europie coraz bliżej. Jednak zanim dojdzie do półfinałowych zmagań w tegorocznym konkursie Eurowizji, Polska musi wybrać reprezentanta naszego kraju. Po pomoc publiczny nadawca zwrócił się do Edyty Górniak, która ma zasiąść w komisji krajowych preselekcji w roli przewodniczącej. To do niej będzie należało ostatnie słowo.
Reklama.
Reklama.
Edyta Górniak w 1994 roku reprezentowała Polskę w 39. Konkursie Piosenki Eurowizji, śpiewając "To nie ja"
Wokalistka zajęła wówczas 2. miejsce. To największe osiągnięcie Polski w konkursowej historii
Teraz Telewizja Polska zwróciła się do niej o wsparcie podczas wyboru tegorocznego reprezentanta, który pojedzie do Liverpoolu
Choć regulamin Konkursu Piosenki Eurowizji przewiduje, że wydarzenie powinno odbywać się w kraju zwycięzcy poprzedniej edycji, w tym roku będzie inaczej. Ubiegłoroczne zmagania zwyciężyła Ukraina, jednak w związku z zaistniałą sytuacją militarną na terenie tego państwa, tegoroczny konkurs odbędzie się w Wielkiej Brytanii, a dokładniej w Liverpoolu.
Eurowizja 2023 odbywać się będzie w dniach 9, 11, 13 maja. Stopniowo każde z państw ogłasza swoich reprezentantów w tegorocznym konkursie. Niebawem do tego grona dołączy również Polska. Zanim do tego dojdzie, muszą się jednak odbyć krajowe preselekcje.
O występ na scenie w Liverpoolu będzie walczyło, aż 11 kandydatów. Z nadesłanych zgłoszeń dziesięciu kandydatów wybierze komisja, a jednego władze Telewizji Polskiej. Wśród nazwisk, które chciałyby stanąć do rywalizacji znajdziemy Nataszę Urbańską, Maję Hyży, Ramonę Rey czy Kubę Szmajkowskiego.
Jeden z tabloidów donosi, że zmagania artystów oceniać będzie Edyta Górniak. Gwiazda ma zostać przewodniczącą komisji polskich preselekcji do Eurowizji. Nikogo ten fakt nie zdziwił, gdyż wokalistka osiągnęła największy sukces wśród reprezentantów naszego kraju w tych zmaganiach. Ponadto ma już doświadczenie w wyborze reprezentantów Polski, ponieważ wybierała już kandydatów na Eurowizję Junior.
Jak się okazało, do artystki nie tylko będzie należało ostatnie słowo, przyznając najwyższą notę, ale również ma na bieżąco komentować występy artystów. Zabieg ten ma również pomóc w wyborze widzom. Informator portalu Jastrząb Post nie zdradził, kto zasiądzie w jury oprócz Edyty Górniak, jednak poinformował, że lista wciąż nie została zamknięta.
"Edyta przyjęła propozycję z TVP i będzie przewodniczącą jury. I to do niej będzie należał ostateczny głos w kwestii tego, która piosenka otrzyma najwięcej punktów od jurorów. To ona postawi kropkę nad i w głosowaniu ekspertów, podając najwyższą notę" – donosi informator tabloidu.
Eurowizja 2023. Dlaczego w Wielkiej Brytanii?
Ubiegłoroczny zwycięzca, zespół Kalush Orkestra zdobył serca jurorów i widzów, otrzymując tym samym rekordową liczbę punktów, bo aż 631. Niestety ze względu na wciąż trwającą wojnę w kraju tryumfatorów, w przyszłym roku Eurowizja nie zawita na wschodzie Europy.
Sam Ryder reprezentował Wielką Brytanię w ubiegłorocznym konkursie. Decyzją jurorów i widzów zajął drugie miejsce i to właśnie dlatego tegoroczny konkurs odbędzie się w Liverpoolu.