"Big Brother" wystartował w 2001 roku i poniósł się znakomicie. Było to pierwsze tego typu reality-show w polskiej telewizji. Rzesza widzów wciągnęła się w świat uczestników zamkniętych pod jednym dachem. Niektórzy z nich stali się wielkimi gwiazdami.
Produkcja nie skończyła się na jednej edycji. Powstawały kolejne. W trzeciej pojawił się polski "Ken", czyli Łukasz Wiewiórski. Wpadli sobie w oko z Mają (wówczas Agnieszką) Frykowską, a ich romans śledzili widzowie show.
Może Cię zainteresować również: "Jestem w TVP czy TVN-ie?". Justyna Żak ma dość programu "Big Brother" i chce odejść z show
Dziś intymne schadzki w programach typu reality-show nie robią na nikim specjalnego wrażenia. Jednak 20 lat temu dwójka ludzi, którzy uprawiali seks na oczach milionów widzów, wzbudziła ogromne kontrowersje. Przekonali się o tym "Frytka" i "Ken".
Pamiętna scena w jacuzzi rzucił się cieniem na całe ich późniejsze życie. Oberwało się szczególnie Frykowskiej, która 16 lat później obnażyła całą prawdę o tamtej sytuacji w swojej książce. "Media donosiły o stosunku seksualnym, którego... nie było! Prawda jest taka, że któryś z operatorów tak pędził z kamerą, że walnął z impetem w lustro weneckie. Huk sprawił, że natychmiast oprzytomniałam i zakończyliśmy baraszkowanie w pianie... Okrzyknięto mnie d***ką wszech czasów" - napisała celebrytka.
Kiedy Wiewiórski był jeszcze w "Big Brotherze" deklarował, że chce podjąć pracę jako model i aktor. Nawiązał nawet współpracę z jedną z agencji. Nie osiągnął jednak spektakularnej kariery w tej dziedzinie. Jego jedynym osiągnięciem na tamte czasy była reklama w sieci fast food.
Finalnie jednak odnalazł swoje miejsce w cieniu obiektywu. Zaczął spełniać się jako kierownik produkcji filmowych. Ta praca przynosi mu dużą satysfakcję, co widać w jego mediach społecznościowych. Z sieci możemy się dowiedzieć, że współpracował przy takich produkcjach jak "Koty i zaloty" czy "Ekler". Były uczestnik "Big Brothera" prowadzi też aktywnie swoje profile w social mediach, gdzie można zobaczyć jego aktualne zdjęcia. Minęły lata i Wiewiórski mocno się zmienił. Ma dziś siwe włosy i zapuścił brodę.
Na Instagramie chętnie dzieli się ujęciami z planów filmowych. Pokazuje też zdjęcia z podróży czy wspólne kadry ze swoimi pupilami: dwoma psami.