Dziś wychwalają go pod niebiosa, a jeszcze niedawno...Tak w PiS mówili o Bidenie
redakcja naTemat
21 lutego 2023, 15:39·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 lutego 2023, 15:39
Politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością nie tak dawno byli bardzo krytyczni wobec prezydenta Joe Bidena. Wśród nich jest obecny ambasador Polski w USA, Marek Magierowski oraz rzecznik PiS, Rafał Bochenek. Teraz ta narracja się zmieniła i rządzący chwalą się wizytą przywódcy USA w Polsce, prezentując ją jako ich sukces.
Reklama.
Reklama.
Politycy PiS jeszcze nie tak dawno tylko krytykowali Bidena
"Mam tylko nadzieję, że Biden wie, w jakim kraju dzisiaj wylądował, choć nie byłbym tego taki pewien" – zastanawiał się złośliwie w marcu 2014 roku obecny ambasador Polski w USA, Marek Magierowski. Wówczas Biden odwiedzał Polskę jako wiceprezydent Stanów Zjednoczonych.
Obecnie na jego Twitterze nie ma śladu krytyki wobec Bidena. Wśród jego najnowszych wpisów możemy zobaczyć za to m.in. zdjęcia Bidena z Wołodymyrem Zełenskim z Kijowa.
Innym przykładem jest wpis obecnego rzecznika PiS, Rafała Bochenka."Mój wpis wyraża oburzenie ( #disasterBiden) tym do czego doprowadził wybór nieodpowiedzialnego polityka na głowę najpotężniejszego państwa na świecie. To jest niebywały skandal, że dochodzi tam teraz do takich scen!!! Po raz kolejny ludzie, którzy zaufali USA za JB zostali sami" – pisał polityk PiS w drugiej połowie sierpnia 2021 roku. Jego wpis dotyczył sytuacji w Afganistanie po wycofaniu wojsk USA z tego kraju. Zdesperowani Afgańczycy rzucali się na samoloty i ginęli, spadając z nich.
Nie inaczej wyglądała narracja mediów bliskich PiS. Dziennikarz Tomasz Sakiewicz swego czasu twierdził, że po wygranej Biden doszło do fałszerstw. – Joe Biden wygrał dzięki głosom osób nieżyjących – przekonywał redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
A w tym tygodniu w "GPC" możemy znaleźć pochwały dla prezydenta USA. "Niespodziewany przyjazd amerykańskiego prezydenta do Kijowa tuż przed wizytą w Polsce wywołał ogromne emocje. Komentatorzy nie mają wątpliwości co do tego, że jest to mocny sygnał dla Rosji, że Zachód jest zjednoczony, jeśli chodzi o sprawę Ukrainy, i nie pozwoli na to, by została zagarnięta przez reżim Władimira Putina" – czytamy w jednym z tekstów dziennika w ten wtorek. Żadnej krytyki Bidena, a zachwyty, że prezydent USA postawił się Władimira Putina.
– Dziękuję za wczorajszą wizytę w Ukrainie. To był dla tych wszystkich ludzi ważny znak. Znak tego, że wolny świat nie zapomina. Znak, że wolny świat i największy lider Stanów Zjednoczonych jest przy nich – powiedział do Bidena podczas tego spotkania Duda.
Polski prezydent podziękował swojemu amerykańskiemu odpowiednikowi za jego wizytę w poniedziałek w Kijowie. Podkreślił wagę tego wydarzenia oraz zaznaczył, jak ważną rolę dotyczącą bezpieczeństwa pełnią USA w Europie.