Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki wystąpili podczas rozmów z Joe Bidenem i jego reprezentacją. – Patrząc na to, co pan zrobił wczoraj, wierzymy, że USA jest w stanie utrzymać i upilnować ładu światowego – powiedział prezydent Polski.
Reklama.
Reklama.
Trwa wizyta Joe Bidena w Warszawie. Teraz w Pałacu Namiestnikowskim zebrała się reprezentacja polsko-amerykańska. Na miejscu był Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki
– USA za każdym razem doprowadzało do powrotu reguł demokratycznych, że ludzie stawali się wolni tak, jak u nas w 1989 roku – powiedział Andrzej Duda
– USA także potrzebują Polski. Bardzo jasno mówię, że zobowiązania USA i naszych sojuszników przetrwały – wtórował Biden
– Skazano na tragiczny los miliony ludzi, którzy musieli uciekać przed bombami, bestialskimi zbrodniami rosyjskich żołnierzy. Dziękuję za wczorajszą wizytę, bo to był znak, że wolny świat i jego lider prezydent USA jest przy nich – zaczął Andrzej Duda.
– Ja doskonale wiem, jakiej wielkiej odwagi to wymaga. Wiem, że nie było to łatwe także dla osób odpowiedzialnych za pana bezpieczeństwo. To była też ich ciężka praca. Proszę im też podziękować – dodał.
– To dla nas wielki znak bezpieczeństwa. To symboliczna wizyta. Nie odbieramy jej tylko jako wizyty w Polsce, a w regionie. To mocny sygnał odpowiedzialność, którą USA nieustannie mają na sobie za bezpieczeństwo Europy i świata – podkreślił prezydent Polski.
– USA wielokrotnie już pokazały odpowiedzialność za sprawy europejskie w czasie I i II wojny światowej. W czasie zimnej wojny – przypomniał.
Andrzej Duda zaapelował, by jak najbardziej zacieśniać relacje transatlantyckie, nie tylko na linii Polska-USA, ale przede wszystkim USA-Unia Europejska. Nie zabrakło także wzmianki o Janie Pawle II.
– USA za każdym razem doprowadzało do powrotu reguł demokratycznych, że ludzie stawali się wolni tak, jak u nas w 1989 roku. To oczywiście także dzięki Solidarności, wpływom Jana Pawła II, którego tak uwielbiamy, ale to również dzięki twardej polityce USA i prezydenta Ronalda Regana – stwierdził.
Joe Biden do Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego: USA potrzebują Polski
Joe Biden odniósł się do słów o Janie Pawle II. – Mówił pan o papieżu. Jak byłem młodym senatorem, miałem starszego stażem kolegę-członka komisji ds. zagranicznych. Wtedy usłyszałem, że Polska będzie wolna – zaczął.
– Zadzwonił do mnie papież z propozycją spotkania. Powiedziałem, że przyjadę. Szliśmy przed bibliotekę papieską i zaproponował mi wspólne zdjęcie. On podszedł i powiedział: proszę pamiętać, że rozmawiałem z panem nie jako papież, a jako Polak. Już wtedy zdawałem sobie sprawę, jaką siłę miała Polska – dodał.
Biden podkreślił, że nie tylko Polska potrzebuje USA. – USA także potrzebują Polski. Bardzo jasno mówię, że zobowiązania USA i naszych sojuszników przetrwały. Możemy z dumą powiedzieć, że nasze wsparcie jest niezachwiane – zaznaczył.
Prezydent USA podziękował za pomoc Warszawy dla Ukrainy. – To niezwykłe, co wyście zrobili. Patrzyłem rok temu, jak dzieci i kobiety przechodziły przez granicę. To, jak ich powitaliście, było niesamowite – powiedział.
– Nasze żelazne zobowiązanie do wspierania Ukrainy przetrwa. Nasze siły będą w Polsce. Tworzymy nowe strategiczne partnerstwo. Będziemy budować elektrownie jądrowe i zwiększać bezpieczeństwo energetyczne Polaków. Nasze wizje są silne i głębokie – obiecał.