ozdabia psychodelicznymi rysunkami oczu, uszu i rzęs, a czasem bardziej słodki, jak u
Kombokolor, którego symbolem jest niewinna jaskółka w locie. Do wyboru, do koloru. Choć akurat kolor zwykle jest jeden. Czasem zdarzają się wariacje, ale na ogół kończy się na szarości. Co prawda szary, szaremu nie równy, ale wrażenie lekkiej monotonni pozostaje. Przełamuje ją trochę marka
Peanut Butter Jelly Time, która w swojej ofercie ma nie tylko bluzy, ale także sukienki i spódnice. Wszystko bardzo proste i klasyczne, ale przecież właśnie w tym dresu siła. Jest tak oczywisty, że aż nigdy się nie nudzi. Miękka bawełna to ubranie nie tylko dla lekko rozbisurmanionych dorosłych, ale także dzieci, które lubią jak jest ciepło i miło w dotyku.