Robert Lewandowski doznał kontuzji podczas niedzielnego meczu Barcelony z Almerią. Informację podała FC Barcelona, dodając, że polski zawodnik musi zrobić przerwę w grze na najbliższe dwa tygodnie. Tymczasem już w najbliższy czwartek FC Barcelona zagra z Realem Madryt w półfinale Pucharu Króla.
Informację o tym, że Robert Lewandowski doznał kontuzji, FC Barcelona podała w poniedziałek na Twitterze. "Zawodnik Robert Lewandowski nabawił się urazu lewego uda. Wypada z gry, jego powrót do zdrowia zadecyduje o jego dostępności" - poinformowano fanów.
Hiszpańskie media piszą, że Lewandowskiego na boisku nie będzie co najmniej przez dwa tygodnie. Jeśli to się potwierdzi, będzie oznaczało, że zawodnik nie będzie miał szans na wykazanie się podczas czwartkowego meczu w półfinale Pucharu Króla. To ważny mecz, podczas którego FC Barcelona zmierzy się z Realem Madryt. Lewandowski jest uznawany za najskuteczniejszego piłkarza zespołu, ma na koncie 25 goli.
Tymczasem dziennikarz Tomasz Włodarczyk przekazał, że przerwa może być krótsza. "Nieoficjalnie: Nie można przesądzać na sto procent, ale jest szansa, że przerwa Roberta Lewandowskiego potrwa krócej niż dwa tygodnie i opuści tylko mecze z Realem (czwartek) i Valencią (niedziela). Priorytetem forma na ligowe El Clasico" - napisał.
Niedzielny mecz z Barceloną wygrała Almeria z wynikiem 1:0 po bramce Toure z 24. minuty. Lewandowski spędził na boisku 90 minut. Kontuzja dawała mu się we znaki już pod koniec spotkania, ale szczegółowe badania Polak przeszedł dopiero w poniedziałek.
Robert Lewandowski do Barcelony przeniósł się latem 2022 roku. Wówczas zakończyła się kilkumiesięczna saga transferowa, której głównym bohaterem był zawodnik. Polski napastnik po ośmiu latach gry dla Bayernu Monachium przeniósł się właśnie do Barcelony. Wiele wskazuje na to, że przeciwnikiem dalszej gry Polaka w Bawarii był Julian Nagelsmann.