Rodzina Bruce'a Willisa niedawno poinformowała, że stan zdrowia aktora się pogorszył oraz że otrzymał on nową diagnozę. Teraz jego żona Emma Heming Willis zaapelowała do paparazzi.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rodzina Bruce'a Willisa przekazała parę tygodni temu, że stan zdrowia aktora się pogorszył.
Przekazali, że gwiazdor "Szklanej pułapki" cierpi na otępienie czołowo-skroniowe.
Teraz jego żona Emma Heming Willis zaapelowała do paparazzi.
Emma Heming Willis apeluje do foto-reporterów
Parę dni temu w mediach pojawiły się pierwsze zdjęcia Bruce'a Willisa po tym, jak rodzina aktora poinformowała, że cierpi on na otępienie czołowo-skroniowe. Willis z przyjaciółmi zostali przyłapani przez paparazzi, gdy szli z kawami na wynos. Można było odnieść wrażenie, że znajomi starają się zrobić wszystko, aby zdezorientowany 67-latek czuł się komfortowo, mimo czyhających za rogiem fotoreporterów.
Po ukazaniu się zdjęć w mediach żona gwiazdora "Szklanej pułapki" Emma Heming Willis nagrała wideo, które zamieściła na Instagramie. Zaapelowała w nim do paparazzi.
"Moim celem jest zwiększenie świadomości nt. demencji. Jeśli opiekujecie się kimś, kto ma demencję, wiecie jak trudne i stresujące jest wyjście z kimś takim na zewnątrz, zapewnienie tej osobie bezpieczeństwa – nawet jeżeli chodzi tylko o kupienie kawy" – tłumaczyła Heming Willis.
"Widzę nagłówki. Widzę nagranie mojego męża, który kupuje kawę ze swoim znajomymi – a ci próbują go ochronić" – relacjonowała.
"Rozumiem, że nadal jest wiele rzeczy, których musimy się nauczyć. To jest przekaz dla fotografów i osób, które próbują sfilmować mojego męża – zostawcie mu przestrzeń. Wiem, że to wasza praca, ale zostawcie mu przestrzeń. Jeśli nagrywacie film, proszę, nie krzyczcie do mojego męża, nie pytajcie go, jak się czuje, nie pokrzykujcie. Proszę, nie róbcie tego. Dobrze? Dajcie mu przestrzeń. Pozwólcie, by nasza rodzina lub ktokolwiek inny, kto z nim jest, bezpiecznie doprowadziła go z punktu A do punktu B" – dodała.
Kiepski stan zdrowia Bruce'a Willisa
Rodzina Bruce'a Willisa już rok temu poinformowała, że gwiazdor kina akcji kończy karierę. Wtedy przekazano, że u aktora zdiagnozowano afazję. Pod koniec listopada jego przyjaciel Sylvester Stallone ujawnił, że stan zdrowia Willisa się pogorszył.
"Bruce przechodzi przez bardzo, bardzo trudne chwile. Więc jest jakby niekomunikatywny. To mnie naprawdę dobija. To takie smutne" – przekazał w rozmowie z "The Hollywood Reporter". W połowie lutego bliscy Willisa potwierdzili te informacje.
"Odkąd wiosną 2022 roku ogłosiliśmy afazję u Bruce'a, jego stan się pogorszył i teraz mamy bardziej konkretną diagnozę: otępienie czołowo-skroniowe (znane jako FTD). Niestety problemy z komunikacją to tylko jeden z objawów choroby, z którą boryka się Bruce. Choć to bolesne, ulgą jest wreszcie postawienie jasnej diagnozy" – czytamy w oświadczeniu rodziny Willisa.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.