
Reklama.
Ruch Palikota postuluje legalizację prostytucji, bo każda działalność, która toczy się w czarnej strefie nie przynosi państwu żadnego zysku. - I w tej grupie znajduje się właśnie prostytucja - mówi poseł. Na procederze bogaci się za to kto inny.
- Zyskują tylko grupy przestępczy, które na tym żerują. To powinno być pod kontrolą państwa nie tylko ze względu na jego interes, ale i bezpieczeństwo - przekonuje Rozenek.
Czarny rynek pracy – połowa ludzkości pracuje nielegalnie
Państwo nie zyskuje, bo "branża" przecież podatków nie odprowadza.
- W większości cywilizowanych krajów osoby trudniące się prostytucją płacą podatki i trudno mi zrozumieć dlaczego w Polsce ten zawód ma być traktowany szczególnie - wyjaśnia poseł.
- Zyskują tylko grupy przestępczy, które na tym żerują. To powinno być pod kontrolą państwa nie tylko ze względu na jego interes, ale i bezpieczeństwo - przekonuje Rozenek.
Czarny rynek pracy – połowa ludzkości pracuje nielegalnie
Państwo nie zyskuje, bo "branża" przecież podatków nie odprowadza.
- W większości cywilizowanych krajów osoby trudniące się prostytucją płacą podatki i trudno mi zrozumieć dlaczego w Polsce ten zawód ma być traktowany szczególnie - wyjaśnia poseł.
Legalizacja prostytucji - czyli diabeł tkwi w szczegółach CZYTAJ WIĘCEJ
Jednak tego jak skutecznie egzekwować podatki z prostytucji Ruch Palikota jeszcze nie wie. Kasy fiskalne byłyby nieco komicznym rozwiązaniem - Kwestia techniczna na tą chwilę nie jest chyba najważniejsza. W każdej działalności istnieje czarna strefa i istniałaby też tutaj, ale i tak w dużym stopniu poprawiłoby to nasz budżet - tłumaczy.
Problem w tym, że przecież prostytucja nie jest oficjalnym zawodem. - Dlatego trzeba to zmienić. Fakt, że udajemy iż jakieś zjawisko nie istnieje nic nie zmieni. Prostytucja istnieje, należy się z tym pogodzić - mówi Andrzej Rozenek.
Nie chodzi jednak tylko o samą legalizację, ale również o przełamanie związanego z nią tabu. - Przecież prostytucja nie dotyczy tylko kobiet. W "zawodzie" są też mężczyźni. Zalegalizowanie może zmniejszyć upokorzenie z nią związane. Ludzie nie powinni się wtedy z tym ukrywać - kończy nasz rozmówca.