Bronisław Komorowski, komentując wręczane w czwartek w Pałacu Prezydenckim nominacje sędziowskie, nie odniósł się co prawda wprost do sędziego
Igora Tulei, ale nikt nie miał wątpliwości, że to właśnie o niego chodzi. Prezydent życzył sędziom "odporności na wszelkiego rodzaju zakusy". – Niezależność sądów nie jest zagrożona. Nie wymaga dramatycznej obrony przed zakusami władzy – stwierdził prezydent. Zwrócił uwagę, że to poszanowanie niestety nie zawsze jest obecne w trakcie debaty politycznej.