
Reklama.
Bronisław Komorowski, komentując wręczane w czwartek w Pałacu Prezydenckim nominacje sędziowskie, nie odniósł się co prawda wprost do sędziego Igora Tulei, ale nikt nie miał wątpliwości, że to właśnie o niego chodzi. Prezydent życzył sędziom "odporności na wszelkiego rodzaju zakusy". – Niezależność sądów nie jest zagrożona. Nie wymaga dramatycznej obrony przed zakusami władzy – stwierdził prezydent. Zwrócił uwagę, że to poszanowanie niestety nie zawsze jest obecne w trakcie debaty politycznej.
– Debata, która przetoczyła się przez całą Polskę, świadczy o tym, że nie wszyscy w pełni rozumieją, że trzeba okazywać szacunek niezależności. Niepokoi to, kiedy nie dbają o to poszanowanie niezależności sędziego, sądów polskich, także ludzie związani z wymiarem sprawiedliwości – oświadczył prezydent.
Bronisław Komorowski zaznaczył, że czasy, w których sędziowie, "byli zależni od władzy" i "wykonywali dyspozycje władzy politycznej", mamy już za sobą.