W Polsce mamy wiele pomników Jana Pawła II, ogromny monument Jezusa, więc nie dziwi fakt, że w Legionowie w parku przy ulicy Sienkiewicza miałaby stanąć dwumetrowa Matka Boska z Tihaljiny ubrana w biało-niebieskie szaty.
Wniosek w tej sprawie złożyli w tamtejszym ratuszu członkowie wspólnoty Wojownicy Maryi. Zdążyli zebrać pod nim podpisy 350 osób.
– Zwrócono się do Prezydenta Miasta Legionowo z prośbą o przeprowadzenie procedury niezbędnej do powstania na terenie Rynku Miejskiego figury Matki Bożej z Tihaljiny (przeprowadzenie konsultacji społecznych i przedstawienie projektu uchwały Radzie Miasta). Wspólnota zobowiązała się sfinansować przedsięwzięcie oraz uzyskać inne potrzebne zgody – poinformowali "Super Express" legionowscy urzędnicy.
Za utworzenie wspomnianej wspólnoty odpowiadają Salezjanie. Więcej na ich temat pisała w połowie stycznia tego roku nasza reporterka Katarzyna Zuchowicz. Jej materiał związany był z pochodem Wojowników Maryi w Bydgoszczy.
– O co wojujemy? O domy, o rodziny, o walkę z własnym grzechem, o miłość w domu i rodzinie, o mężczyzn, którzy się pogubili, o Kościół, o wiarę – powiedział szybko jeden z wojowników w rozmowie z naszą dziennikarką. Dodał, że powołała ich sama Matka Boska.
– A dokładnie to Bóg Ojciec przez Matkę Bożą. To cud i fenomen Wojowników Maryi, powołanych przez Matkę Bożą, którzy przez Niepokalane Serce służą Jezusowi Chrystusowi na chwałę Bożą – doprecyzował.
Figura Matki Bożej z Tihaljiny, którą chcą postawić Wojownicy Maryi, ma mieć z postumentem około 2 metry wysokości. Byłaby obudowana szkłem hartowanym.
Ratusz rozpoczął już konsultacje społeczne w tej sprawie w formie ankiety, której wyniki poznamy po 15 marca. Później projekt ma trafić pod obrady Rady Miasta i to jej członkowie zdecydują, czy miasto wyrazi zgodę na jego umieszczenie, czy też nie.