Prokuratura bada sprawę kobiety, która niespodziewanie zmarła dzień po porodzie siłami natury. Kobieta urodziła w głogowskim szpitalu swoje trzecie dziecko. Warianty, które biorą pod uwagę śledczy, to nieumyślne spowodowanie śmierci, ale też narkotyki.
Reklama.
Reklama.
W sprawie śmierci 38-latki z Głogowa prowadzone są jednocześnie dwa postępowania
Są podejrzenia, że kobieta zażywała narkotyki jeszcze przed porodem lub bezpośrednio po nim
W ustaleniu przyczyny śmierci miała pomóc sekcja zwłok, której wyniki już są dostępne
O sprawie pisze serwis "My Głogów". Jak wynika z jego ustaleń, do sprawy doszło 18/19 marca. Do szpitala przyjęto 38-letnią pacjentkę, która bez komplikacji urodziła siłami natury. Jej stan zdrowia gwałtownie się jednak pogorszył na drugi dzień po porodzie. Ostatecznie kobieta zmarła.
Śledztwo pod kątem narkotyków i wyniki sekcji zwłok
Sprawą śmierci kobiety zajęła się prokuratura. Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy poinformowała o dwutorowym przebiegu śledztwa. To dotyczy narażenia dziecka na niebezpieczeństwo, w związku z tym, że pojawiło się podejrzenie, że matka mogła zażywać narkotyki. Drugie postępowanie jest z kolei prowadzone w sprawie doprowadzenia nieumyślnie do zgonu kobiety.
Żeby ustalić, co dokładnie doprowadziło 38-latkę do śmierci, przeprowadzono sekcję zwłok. Ta odbyła się w poniedziałek 21 marca, jednak nie dała odpowiedzi na pytanie o przyczynę zgonu.
W ustaleniu dokładnego powodu śmierci mają pomóc szczegółowe badania toksykologiczne, które już zlecono. Wśród podejrzeń jest hipoteza, że matka mogła zażywać narkotyki, będąc w ciąży, lub przed samym porodem.
Jak podaje dziennik "Fakt", dziewczynka, którą urodziła 38-latka, jest zdrowa. Łącznie kobieta osierociła troje dzieci, w tym wspomnianego noworodka, rocznego malucha oraz jedno pełnoletnie.
Matki z problemami - gdzie szukać pomocy?
Jak pisaliśmy w naTemat, matki, które zmagają się z problemami i mają świadomość, że po porodzie nie będą w stanie zaopiekować się dziećmi, mają wiele możliwości. Do kontaktu zachęcają ośrodki adopcyjne, które dysponują pomocą psychologiczną.
To również tam można zapewnić bezpieczeństwo dziecku, którym matka wie, że nie będzie chciała lub miała możliwości się zająć. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.