nt_logo

Seksualizowano ją, odkąd miała 11 lat. Brooke Shields mówi, że cudem to przetrwała

Zuzanna Tomaszewicz

31 marca 2023, 17:25 · 4 minuty czytania
Swego czasu jej urodą zachwycało się nie tylko Hollywood, ale i magazyny modowe. Filmowi producenci i widzowie postrzegali ją jako symbol seksu, kiedy była jeszcze nastolatką. Dziś Brooke Shields sama przyznaje, że nie wie, jakim cudem przetrwała falę seksualizacji z czasów dzieciństwa i gwałt podczas studiów. Po latach wróciła, by w dokumencie zatytułowanym "Pretty Baby" opowiedzieć o krzywdach, jakie wyrządziła jej branża.


Seksualizowano ją, odkąd miała 11 lat. Brooke Shields mówi, że cudem to przetrwała

Zuzanna Tomaszewicz
31 marca 2023, 17:25 • 1 minuta czytania
Swego czasu jej urodą zachwycało się nie tylko Hollywood, ale i magazyny modowe. Filmowi producenci i widzowie postrzegali ją jako symbol seksu, kiedy była jeszcze nastolatką. Dziś Brooke Shields sama przyznaje, że nie wie, jakim cudem przetrwała falę seksualizacji z czasów dzieciństwa i gwałt podczas studiów. Po latach wróciła, by w dokumencie zatytułowanym "Pretty Baby" opowiedzieć o krzywdach, jakie wyrządziła jej branża.
Brooke Shields, gwiazda filmu "Błękitna laguna", wyznała niedawno, że padła ofiarą gwałtu w Hollywood. Fot. kadr z filmu "Błękitna laguna"
  • Brooke Shields była dziecięcą gwiazdą, którą od najmłodszych lat seksualizowano w Hollywood. Jako nastolatka zagrała małoletnią prostytutkę w filmie "Ślicznotka".
  • Największą sławę przyniosła jej rola w produkcji "Błękitna laguna".
  • Niedawno gwiazda wyznała, że gdy miała 20 lat, została zgwałcona przez hollywoodzkiego reżysera.
  • W latach 80. Shields uchodziła za "najbardziej pożądaną dziewicę na świecie".
  • Młodsze pokolenia mogą kojarzyć ją z roli matki Hannah Montany.

Większość pamięta ją z roli w filmie młodzieżowym z lat 80. pod tytułem "Błękitna laguna", w którym wcieliła się w postać rozbitej na bezludnej wyspie dziewczyny. Brooke Shields skończyła dopiero 14 lat, gdy obsadzono ją w tej produkcji. Na planie musiała przechadzać się topless z piersiami ledwie przysłoniętymi długimi włosami. W scenach całkowitej nagości wyręczała ją często 32-letnia kaskaderka, jednak młodej aktorki nie uchroniło to przed dalszą seksualizacją, którą zapoczątkował występ w "Ślicznotce" w 1978 roku.

Kim jest Brooke Shields?

Brooke Shields urodziła się w Nowym Jorku jako córka aktorki Teri Shields i poważanego biznesmena Franka Shields. Gdy matka hollywoodzkiej gwiazdy dowiedziała się, że jest przy nadziei, rodzina przedsiębiorcy zaproponowała jej pokaźną sumę pieniędzy za przerwanie ciąży. Ta jednak zdecydowała się urodzić dziecko.

Po pięciu dniach od narodzin matka Brooke oznajmiła wszem wobec, że chce, aby jej córka podbijała showbiznes. Twierdziła, że jest najpiękniejszym dzieckiem na świecie, a jej uroda nie może się zmarnować. Pierwszą pracę jako modelka zdobyła mając niecały rok.

Dorastając w stanie New Jersey uczęszczała na zajęcia z gry na pianinie, baletu i jazdy konnej. Dodatkowe umiejętności miały przydać jej się w zdobywaniu ról filmowych. Nieoficjalnie zadebiutowała w kultowym filmie "Annie Hall" w reżyserii Woody'ego Allena, jednak finalnie sceny z nią zostały wycięte.

Rola dziecięcej prostytutki w "Ślicznotce"

W 1978 roku, czyli w wieku 12 lat, Shields zagrała dziecięcą prostytutkę w dramacie historycznym Louisa Malle'a "Ślicznotka", w którym wystąpiła u boku m.in. Susan Sarandon. Postać dziewczynki o imieniu Violet, która najpierw dorastała w burdelu, a następnie została sprzedana na aukcji, wzbudziła w owych czasach wiele kontrowersji. Za nagie sceny z udziałem nieletniej, które zdaniem części krytyków podchodziły pod pornografię dziecięcą, i sekwencję z pocałunkiem z 29-letnim wówczas Keithem Carradine'em dostało się zwłaszcza matce aktorki.

W 2021 roku Shields stanęła w obronie dzieła Malle'a. – W filmach takich jak "Ślicznotka" czy "Romeo i Julia" Zeffirellego zawsze był element seksualny. Być może filmy, w których wystąpiłam, nie powstałyby teraz z powodu cenzury, a to ogromna strata. "Ślicznotka" to jeden z najpiękniejszych filmów, nad jakimi kiedykolwiek pracowałam, i będę go zawsze broniła – oznajmiła w wywiadzie z "The Times Magazine".

Warto wspomnieć, że "Ślicznotka" (ang. "Pretty Baby") była tematem pracy magisterskiej Shields, która w 1987 roku ukończyła studia z literatury francuskiej na Uniwersytecie Princeton.

Na początku lat 80. Shields reklamowała dżinsy Calvina Kleina w telewizyjnych spotach, przyczyniając się tym samym do popularności amerykańskiej marki. Wówczas zdjęcia z nią trafiły również na okładki takich czasopism jak "Time" i "Vogue".

"Błękitna laguna"

Modeling nie przeszkadzał jej w robieniu dalszej kariery w Hollywood. W 1980 roku Randal Kleiser zaproponował jej rolę w adaptacji powieści pióra Henry'ego de Vere Stacpoole'a o dwóch nastoletnich rozbitkach. "Błękitna laguna" odbiła się szerokim echem po świecie, rozpętując kolejną burzę wokół rozbieranych scen z udziałem Shields.

Kongres Stanów Zjednoczonych wszczął nawet dochodzenie w tej sprawie, ustalając później, że na planie filmu Shields była często zastępowana przez 32-letnią kaskaderkę Kathy Troutt. W scenach topless Brooke miała przyklejone klejem włosy do piersi.

– W "Błękitnej lagunie" używałam pistoletu z klejem, oklejałam włosy taśmą (czym tylko mogłam), żeby nie pokazać, że mam piersi. Nie zdawałam sobie wtedy sprawy z tego, że robiłam to, ponieważ byłam dzieckiem – stwierdziła w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Guardian".

Ludzie mieli obsesję na punkcie dziewictwa Brooke Shields

W 1985 roku, czyli w trakcie studiów, Brooke Shields wydała książkę zatytułowaną "On Your Own: A Kid's Guide to Self-care", w której opisała, że jest dziewicą. Miała wtedy 20 lat. Media i prasa szybko podchwyciły temat jej seksualności, mianując ją "najbardziej pożądaną dziewicą na świecie". – Z perspektywy czasy myślę, że to był błąd – przyznała w jednym z odcinków swojego podcastu "Now What?".

W swoim dziele z 1985 roku umieściła rozdział, w którym dość obszernie poruszyła temat inicjacji seksualnej. – Omawiałam tam nie abstynencję per se, a posiadanie własnego wyboru. (...) Dostawałam wiele listów od fanów, w których dziewczyny pisały: "Och, mój chłopak naciska na mnie, a ja nie chcę jeszcze tego robić". Moja odpowiedź brzmiała: "Nie musisz tego robić, jeśli nie chcesz" – dodała.

Brooke Shields jako mama Hannah Montany

Brooke Shields osiągnęła szczyt swojej kariery filmowej w bardzo młodym wieku. Im robiła się starsza, tym mniej propozycji ról dostawała. Wystąpiła gościnnie w serialu "Różowe lata 70.", w którym wcieliła się w matkę Jackie (Mily Kunis), w 1997 roku otrzymała dwie nominacje do Złotych Globów za sitcom "A teraz Susan" i użyczyła swojego głosu w kreskówce "Simpsonowie".

Młodzi widzowie z pewnością pamiętają ją jako zmarłą matkę Hannah Montany (Miley Cyrus), Susan Stewart z popularnego serialu dla nastolatków stacji Disney Channel.

Brooke Shields zdradziła, że została zgwałcona

W filmie dokumentalnym "Brooke Shields: Pretty Baby" gwiazda wyznała, że padła ofiarą gwałtu, gdy miała 20 lat. Nie zdradzając nazwiska, powiedziała, że została wykorzystana seksualnie przez jednego z hollywoodzkich reżyserów. W rozmowie z "People" podkreśliła, że nie zgłosiła sprawy na policję, ponieważ w tamtych czasach "ludzie nie wierzyli w takie historie". – Po nakręceniu tego dokumentu zrozumiałam, że to cud, iż przeżyłam – zauważyła.

Shields wspominała, że pewnego dnia znany reżyser zaprosił ją na kolację, a potem zaatakował ją w swoim pokoju hotelowym. Aktorka bardzo długo obwiniała siebie za tę sytuację. – Ciągle powtarzałam: "Nie powinnam była tego robić. Dlaczego z nim poszłam? Nie powinnam pić tego drinka do kolacji" – zaznaczyła dodając, że po fakcie próbowała skonfrontować się z gwałcicielem, lecz ten udawał, że do niczego między nimi nie doszło.

Życie prywatne Brooke Shields

Shields ma dwie córki ze scenarzystą telewizyjnym Chrisem Henchym, z którym wzięła ślub w 2001 roku. Cztery lata po stanięciu na ślubnym kobiercu aktorka ujawniła w wywiadzie z Oprah Winfrey, że zmagała się z depresją poporodową. Za stosowanie leku przeciwdepresyjnego Paxil została publicznie skrytykowana przez znanego scjentologa i gwiazdora "Top Guna" - Toma Cruise'a.

"Bez tych leków nie byłabym kochającym rodzicem, jakim jestem dzisiaj" – napisała w wyczerpującym artykule dla "The New York Times", będącym odpowiedzią na zarzuty aktora.

Czytaj także: https://natemat.pl/478670,jeremy-renner-udzielil-pierwszego-wywiadu-od-wypadku