logo
Węgorzewska zabrała głos po reportażu "Franciszkańska 3" o Janie Pawle II Fot. Michal Zebrowski/East News
Reklama.
  • 6 marca stacja TVN wyemitowała reportaż "Franciszkańska 3", w którym ukazane zostały zeznania mówiące o tym, że Karol Wojtyła wiedział o konkretnych przypadkach pedofilii wśród duchownych
  • Materiał został zrealizowany przez Marcina Gutowskiego, który nad tematem pochylił się w książce "Bielmo"
  • Echa kontrowersji związanych z tym materiałem nie cichną. Swoje stanowisko teraz przedstawiła Alicja Węgorzewska
  • Od reportażu "Franciszkańska 3" telewizji TVN minął już prawie miesiąc. Echa kontrowersji związanych z materiałem, w którym ujawniono, że Jan Paweł II wiedział o tuszowaniu pedofilii w kościele nie cichną. W wyemitowanym filmie przedstawiono dokumenty i rozmowy ze świadkami, które były dowodem na to, że papież ukrywał karygodne czyny księży.

    Węgorzewska zabrała głos po reportażu "Franciszkańska 3" o Janie Pawle II

    Wiele lat temu 2 kwietnia został ustanowiony dniem papieskim z okazji rocznicy śmierci papieża Polaka. Z tej okazji odbędzie się koncert "Nie zastąpi Ciebie nikt", na którym zaśpiewają gwiazdy polskiej estrady. Wśród nich nie zabraknie między innymi: Edyty Górniak, Haliny Mlynkovej, Łukasza Zagrobelnego czy Alicji Węgorzewskiej.

    W najnowszym wywiadzie dla portalu teleshow.wp.pl śpiewaczka operowa postawiła sprawę jasno. Przyznała, że Jan Paweł II jest dla niej ogromnym autorytetem, a możliwość zaśpiewania podczas koncertu papieskiego to ogromny zaszczyt. Węgorzewska podkreśliła również, jak cały świat słuchał tego, co głosił.

    Dla mnie, tak jak dla wielu osób na całym świecie, papież Jan Paweł II jest ogromnym autorytetem. To człowiek wybitny, który zmienił historię, bo inaczej nie da się określić jego wpływu na zakończenie epoki komunizmu. Miliardy ludzi na całym globie słuchało jego głosu i szło za nim. Także całkiem dosłownie. Papież był wybitnym mówcą, co wiąże się z tym, że zanim został kapłanem, był człowiekiem teatru.

    Alicja Węgorzewska

    Artystka podkreśliła, że nie oglądała reportażu "Franciszkańska 3" i nie chce komentować kontrowersji, które mają miejsce wokół papieża. Jak podaje plotek.pl, Węgorzewska uważa, że fakty nie zostały dobrze ustalone, dając do zrozumienia, że materiał opiera się na niesprawdzonych informacjach. Śpiewaczka nawiązała do innej afery wokół krakowskiego seminarium duchownego.

    "W takich sprawach zawsze najpierw trzeba precyzyjnie ustalić fakty, nie opierać się na plotkach i niesprawdzonych informacjach. Bo łatwo o sensację (...) Przypomina mi się słynna afera wokół krakowskiego seminarium duchownego. Mówiło się, że klerycy udostępnili jedno piętro dziewczęcemu liceum, w rzeczywistości mieli stracić budynek i musieli się zgodzić na umieszczenie tam innej szkoły. Nie wiedzieli, jaka to ma być placówka. To najlepszy dowód, jak łatwo o przeinaczenia" – podsumowała Węgorzewska w rozmowie z teleshow.wp.pl.