
Ponad dziewięć milionów ankietowanych i niemal 50 lat badań – to historia przeprowadzanych co roku w USA analiz American Freshman Survey. Obejmują one kompleksowe badanie samooceny, przekonań, pochodzenia i statusu materialnego amerykańskich studentów, stając się skarbnicą wiedzy o tym, jak zmieniały się na przestrzeni lat kolejne pokolenia młodych Amerykanów.
W ciągu ostatnich czterech dekad zaobserwowano dramatyczny wzrost liczby studentów, którzy określają samych siebie jako będących “ponad średnią” pod względem zdolności naukowych, nastawienia na sukces, umiejętności matematycznych i pewności siebie. CZYTAJ WIĘCEJ
Dane zgromadzone przez Twenge potwierdza inne z jej badań: wynika z niego, że od 1979 roku częstość występowania “postaw narcystycznych” wzrosła wśród studentów o 30 proc. – Kiedyś nasza kultura promowała skromność i pokorę, a nie przechwalanie się. Zarozumialstwo uważano za coś złego – mówiła dla BBC Twenge. Jeden z komentatorów wyniki badania podsumował zaś: “Wychowujemy pokolenie omamionych narcyzów”. Czy rzeczywiście globalna kultura oparta jest na narcyzmie?
– Zacznijmy od rozdzielenia dwóch rzeczy: narcystycznych zaburzeń osobowości i publicystycznej, czy też socjologicznej diagnozy mówiącej o “narcystycznym społeczeństwie” – tłumaczy psycholog, Katarzyna Dombrowska. – Psychologia kliniczna mówi, że osobowość narcystyczna charakteryzuje się ogromną potrzebą bycia podziwianym. Wynika to z niskiego poczucia własnej wartości, u którego podłoża leży rozdźwięk między rzeczywistością, a zbyt wygórowanymi oczekiwaniami wobec siebie – mówi Dombrowska.
Postawa narcystyczna, wyrażana m.in. wysoką samooceną, jest odpowiedzią na wymagania współczesnej kultury, gdzie promowany jest indywidualizm, skupienie na sobie. Nie jest przejawem zaburzeń, ale raczej dobrej kondycji psychicznej, umiejętności przystosowania się do wymogów czasu. CZYTAJ WIĘCEJ
Jeden z amerykańskich dziennikarzy podkreślał, że cała współczesna kultura przesycona jest duchem narcyzmu: od retuszowanych zdjęć i kolekcjonowania nieautentycznych przyjaźni na Facebooku, po fałszywą dumę z osiągnięć, które odnosimy w wirtualnym świecie gier komputerowych.
– Młodzi ludzie w dzisiejszych czasach mają coraz mniej kontaktu z rzeczywistością, coraz mniej tradycyjnych, praktycznych umiejętności – mówi Piotr Mosak, psycholog z Centrum Doradztwa i Terapii. – Dotyczy to zwłaszcza takich krajów jak USA, gdzie w książce telefonicznej można znaleźć numer do specjalisty od wbijania gwoździ – ocenia.