
150 lat od wybuchu powstania styczniowego, czterech na pięciu Polaków nie potrafi podać jego daty. Co trzeci nie wie, jakim wynikiem zakończyło się powstanie. 70 proc. nie umie powiedzieć, kto mu przewodził. Część z nas obstawia Józefa Piłsudskiego. Ale czy to ma jeszcze w ogóle jakieś znaczenie?
Wywieśmy więc flagi, by chociaż w ten sposób pokazać, że nie nie mamy w nosie tego, za co oni walczyli i ginęli. Niech to nie będzie kolejny dzień, w którym prezydent złoży gdzieś kwiaty, na pasku w TVN24 pojawi się informacja, wypowiedzą się eksperci, lecz tak naprawdę nikogo to nie obejdzie. Mnie to obchodzi. Ja swoją flagę wywiesiłem. CZYTAJ WIĘCEJ
Tylko co piąty Polak potrafi wskazać roczną datę wybuchu powstania styczniowego. Mniej więcej jesteśmy w stanie określić, że chodzi o XIX wiek, i że było przeciwko Rosji. Ale większość nie wie jakiej – carskiej czy ZSRR. Kłopot jest też z przywódcą – w odpowiedziach pojawia się Romuald Traugutt, Józef Piłsudski i Tadeusz Kościuszko. – wynika z sondażu opublikowanego przez "Rzeczpospolitą". Niewiedza wydaje się zaskakująca, jeśli spojrzeć, jaką wagę do obchodów rocznicy i znaczenia samego powstania przykładają politycy.
– Żyjemy w czasach, kiedy w ogóle nie wstyd jest powiedzieć, że czegoś się nie umie. Kiedyś można było z tego powodu odczuwać dyskomfort, dziś ludziom wydaje się, że właściwie nic nie potrzeba wiedzieć, bo można sprawdzić w Wikipedii. Ale żeby sprawdzić, trzeba mieć umiejętność myślenia. Trzeba rozumieć proces historyczny. Nie mówiąc już, że żaby korzystać z wiedzy która mamy w internecie trzeba umieć selekcjonować źródła, wybierać te wiarygodne – mówi Izabella Malinowska z Muzeum Historycznego m.st. Warszawy. Jej zdaniem rozumienie historii jest istotne dla każdego człowieka, który chce jakkolwiek uczestniczyć w życiu obywatelskim. – W znajomości historii niekoniecznie chodzi o konkretną datę, ale następstwa przyczynowo-skutkowe. Jeżeli się chce rozumieć to, co dzieje się dzisiaj, należy rozumieć, co z czego wynikało w przeszłości – mówi.
Pamięć o powstaniu, o polskiej glorii i polskiej nędzy, o odwadze i nieszczęściu to wierność sprawie słusznej, choć wtedy przegranej. Ale ta klęska nas, Polaków, odmieniła. CZYTAJ WIĘCEJ


