Jarosław Kaczyński zimą był w szpitalu. Po jego powrocie z placówki pojawiły się doniesienia medialne, że polityk miał przejść sepsę. Dopiero we wtorkowy wieczór do tych informacji odniósł się rzecznik PiS. Rafał Bochenek zapewnił, że spekulacje na temat zdrowia prezesa były nieprawdziwe.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rzecznik PiS: prezes PiS Jarosław Kaczyński nie miał sepsy
"W związku z pojawiającymi się medialnymi doniesieniami informuję, iż poza dłuższą rekonwalescencją, po zaplanowanej uprzednio operacji, p. prezes Jarosław Kaczyński NIE PRZECHODZIŁ sepsy. Wszelkie medialne spekulacje w tej sprawie są nieprawdziwe" – napisał wieczorem we wtorek rzecznik PiS Rafał Bochenek na Twitterze.
– Na szczęście sepsę szybko udało się zdiagnozować, co pozwoliło wdrożyć odpowiednie i skuteczne szpitalne leczenie. Prezes Kaczyński powinien powrócić w pełni do swoich obowiązków w połowie kwietnia, po Wielkanocy – poinformował wtedy informator Onetu. Takich doniesień było więcej.
Sepsa to reakcja organizmu na zakażenie, prowadząca do zaburzeń czynności podstawowych narządów. Dochodzi do niej, gdy organizm nie potrafi szybko i sprawnie opanować rozwoju zakażenia. Prowadzi to do uszkodzenia tkanek i organów. Sepsa powoduje wystąpienie zespołu objawów o różnym nasileniu, od gorączki i przyspieszenia tętna po spadek ciśnienia krwi i zagrożenie życia.
W okresie Bożego Narodzenia Kaczyński był w szpitalu
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w drugiej połowie grudnia 2022 roku media obiegła informacja, że Jarosław Kaczyńskitrafił do szpitala. Dzień przed świętem Trzech Króli prezes Prawa i Sprawiedliwości opuścił już placówkę, po prawie trzech tygodniach.
Kaczyński przebywał w szpitalu z uwagi na wcześniej planowany zabieg ortopedyczny.– Pan prezes Jarosław Kaczyński, tak, rzeczywiście przebywa w szpitalu, ale to była dużo wcześniej zaplanowana wizyta. Wszystko przebiega zgodnie z planem. Także proszę się nie martwić, naprawdę wszystko jest w porządku – uspokajał wówczas rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek.
Kaczyński pierwszy raz otwarcie powiedział, co mu dolega w 2018 roku. Okazało się, że cierpi na zwyrodnienie stawu skokowego. Wówczas przeszedł pierwszą operację kolana. Po kilkudniowej absencji prezes PiS opuścił szpital, ale było widać, że powrót do formy będzie wymagał czasu. – Jak wszyscy wiedzą, mam problem z nogą, z kolanem. To jedyne moje poważne schorzenie – mówił wówczas prezes PiS.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.