Poseł PiS Kacper Płażyński wrzucił na oficjalnego TikToka partii krótkie nagranie, na którym śmieje się z komentarza porównującego Polskę pod rządami PiS z Niemcami. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki.
Reklama.
Reklama.
Płażyński na TikToku PiS o Niemczech
Na oficjalnym koncie Prawa i Sprawiedliwości na TikToku pojawiło się krótkie, trwające dziewięć sekund nagranie, w którym wystąpił gdański poseł tej partii, Kacper Płażyński. Na filmiku Płażyński czyta na głos komentarz internauty, który pyta "Ile razy jeszcze będzie mówić, że Niemcy to jest najgorszy kraj, a sami przez PiS nie jesteśmy lepsi?".
– Przepraszam, ale ja nie rozumiem tego pytania – stwierdza w odpowiedzi roześmiany poseł. "Niektóre wasze pytania i komentarze bywają trudne do rozszyfrowania..." – głosi z kolei podpis pod nagraniem.
Konfuzja posła Płażyńskiego nie spotkała się jednak ze zrozumieniem komentujących użytkowników TikToka. Wiele osób zwraca uwagę, że choć oryginalny post napisany jest z błędami, nie sprawiają one, że jest on nieczytelny.
Wpis ma ponad 300 komentarzy i w przeważającej większości są one krytyczne. "On udaje?" – dopytują ludzie. Inni z kolei stwierdzają: "Wybieram najbardziej prymitywne pytania, bo na resztę nie umiem odpowiedzieć", "Nic dziwnego, że nie rozumie, skoro nic nie ma do powiedzenia" czy zarzucają posłowi brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
"Pewnie chodzi mu o to, że w Niemczech jest taniej, a zarabiają więcej od nas" – dopowiada jeden z komentujących.
PiS na TikToku z wyborczą ofensywą
Jak pisaliśmy w naTemat, Prawo i Sprawiedliwość postanowiło pójść z duchem czasu i założyło w lutym konto na TikToku. W rozmowie z Interią rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek powiedział wprost, że partii zależy na dotarciu do młodego pokolenia. – Mamy świadomość, że coraz więcej z nich (młodych ludzi - red.) korzysta z TikToka i jest to dla nich zarówno kanał komunikacji, jak i źródło informacji – przyznał.
Dziennikarze serwisu dotarli do wewnętrznych badań przeprowadzonych przez obóz rządzący. Okazuje się, że Jarosław Kaczyński faktycznie nie ma zamiaru odpuścić pozyskiwania wyborców w nieprzychylnym sobie pokoleniu.
Autorzy sondażu pracowali na grupie 3 tysięcy respondentów w wieku 18-24. Z badania ma wynikać, że młodzi są nie tyle przeciwnikami PiS, co po prostu są "słabo zorientowani, obojętni lub całkiem niezainteresowani polityką".
"Pomyłka" prezydenta Dudy ws. pomocy dla Ukrainy
Nagranie Płażyńskiego jest to jedyna związana z tematem Niemiec "nieścisłość", która padła ostatnimi czasy z ust polityków Prawa i Sprawiedliwości. Przykładem są choćby słowa prezydenta Andrzeja Dudy podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Polsce.
– Głównym tematem były problemy bezpieczeństwa. Polska jest trzecim partnerem Ukrainy, jeśli chodzi o przekazywanie sprzętu wojskowego. Na pierwszym są oczywiście Stany Zjednoczone, na drugim Wielka Brytania – mówił prezydent Duda.
Tutaj polski prezydent "trochę nagiął" ogólnodostępne dane, bowiem statystyki programu Ukraine Support Tracker wyglądają inaczej. Jeśli chodzi tylko o pomoc militarną, największego wsparcia rzeczywiście udzielają USA. Dalej znalazła się Wielka Brytania, ale na trzecim miejscu są Niemcy.
Dopiero tuż za "podium" znalazły się Polska i Holandia.