Kamil Frątczak
Trwa gala rozdania najważniejszych muzycznych nagród polskiej branży fonograficznej, czyli Fryderyki 2023. Podczas wydarzenia nie mogło zabraknąć Ralpha Kamińskiego, który pojawił się na nim w... sukni ślubnej.
Fryderyki to najważniejsze nagrody polskiej branży fonograficznej, nazywane również polskimi "Grammy". W trakcie tegorocznej gali na Arenie Gliwice wystąpi plejada gwiazd. W trakcie wydarzenia nie mogło zabraknąć Ralpha Kamińskiego, który w tegorocznym plebiscycie jest nominowany aż w czterech kategoriach: Artysta Roku, Autor Roku, Kompozytor Roku, Album Roku – Indie Pop za album "Bal u Rafała".
Artysta zszokował wszystkich oryginalnym lookiem. Na czerwonym dywanie pojawił się w sukni ślubnej, w której wystąpił w teledysku do piosenki "Pies".
To idealna klamra kompozycyjna nawiązująca do kategorii, w których artysta został nominowany.
Czujni fani dopatrzyli się, że w trakcie nadchodzącej gali wręczenia Fryderyków, po raz pierwszy od rozstania Doda i Nergal będą mieli okazję wystąpić na scenie tego samego wydarzenia.
Kiedy Rabczewska w mediach społecznościowych poinformowała, że wystąpi na imprezie, to część fanów ruszyła z gratulacjami. Jednak znaleźli się także tacy, którzy zastanawiali się, jak Doda zareaguje, kiedy spotka swojego byłego.
"Może wspólna fota z Nergalem? Internety by oszalały" – zareagował jeden z internautów. Sama zainteresowana nie zostawiła tego bez odpowiedzi. "Ma wystarczająco ze mną ze szpitala" – odparła.
Żadna piosenka (nawet zupełnie autorska, bo można pomyśleć, że chodziło o śpiewanie czyjegoś wiersza – w tym wypadku Wisławy Szymborskiej) z obu popularnych albumów Sanah nie powalczy o Fryderyka w kategorii "Utwór roku". Fani artystki są tym faktem zaskoczeni i rozczarowani.
Fani Sanah nie mają jednak co narzekać, podobnie jak i sama piosenkarka. Została nominowana w pięciu kategoriach: Artystka roku, Autorka roku, Kompozytorka roku, Album roku – pop oraz piosenka poetycka i literacka. Nominowany został też wspomniany teledysk.
Najwięcej nominacji zdobyli Dawid Podsiadło oraz Rubens, który w zeszłym roku wydał płytę "Piosenki, których nikt nie chciał". Okazało się, że nie miał racji z tym tytułem, bo zdobył aż sześć nominacji. Tyle samo co Podsiadło. Obaj mają zresztą szansę na nagrodę w kategorii, w której została pominięta sanah.
W Arenie Gliwice wystąpią na żywo m.in. T. Love, Mrozu, Sara James, Julia Wieniawa, Szczyl, Smolasty i zespół Behemoth.